W środę odbyła się w sądzie w Wiedniu pierwsza rozprawa w sprawie Telekomunikacji Polskiej przeciw Danish Polish Telecommunications Group, kolejną zaplanowano na 8 września. Obie strony mają do 14 lipca 2011 roku złożyć pisma procesowe.
W grudniu 2010 roku Telekomunikacja Polska złożyła pozew w sądzie w Wiedniu przeciw DPTG o uchylenie wyroku, w którym sąd arbitrażowy we wrześniu 2010 roku przyznał DPTG około 2,9 mld duńskich koron odszkodowania.
TP uzasadnia odmowę wypłaty odszkodowania tym, że wysokość zasądzonej kwoty wielokrotnie przewyższa rzeczywistą wartość przedmiotu sporu i tym samym, podobnie jak wiele elementów uzasadnienia wyroku, narusza podstawowe zasady porządku prawnego w Polsce.
TP i DPTG spierają się od 2001 roku o interpretację umowy z 1991 roku, na mocy której DPTG wykonało i zainstalowało dla poprzednika TP Przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf i Telefon połączenie światłowodowe. Według kontraktu, część zapłaty miała formę blisko 15 proc. dochodu ze światłowodu przez 15 lat od instalacji. Strony nie zgadzają się, co do kalkulacji tego przychodu.
Pod koniec grudnia strona duńska wszczęła postępowanie w Sądzie Okręgowym w Warszawie o uznanie wyroku arbitrażu. W marcu odbyła się pierwsza rozprawa w tej sprawie, ale została odroczona bezterminowo.
DPTG prowadzi szereg działań, aby otrzymać od TP 1,57 mld zł odszkodowania. Poza sprawą w Warszawie firma rozpoczęła postępowania sądach w Holandii, Wielkiej Brytanii i Niemczech.