Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Złoty pod wpływem rynków globalnych, w środę może się umocnić

0
Podziel się:

Warszawa, 31.01.2018 (ISBnews) - Złoty w środę może się umocnić, tym samym odreagowując wczorajsze straty do koszyka głównych walut, gdy znaczące pogorszenie nastrojów na światowych giełdach i rosnące rentowności obligacji na rynkach bazowych, przy jednoczesnym zignorowaniu przez inwestorów świetnych danych nt. dynamiki polskiego Produktu Krajowego Brutto (PKB) za cały 2017 rok, pchnęły notowania polskich par na wyższe poziomy.

Złoty pod wpływem rynków globalnych, w środę może się umocnić

Podobnie jak we wtorek, źródłem dzisiejszych wahań złotego pozostaną rynki globalne. Dwa najważniejsze czynniki to szansa na wyciszenie negatywnych nastrojów na giełdach i obserwowane rano wzrosty EUR/USD. Z tym że, w tym drugim przypadku sytuacja wciąż jest płynna i eurodolar równie dobrze może zakończyć dzień wzrostem, jak i spadkiem. Tu kluczowe pozostaną dane makroekonomiczne i wyniki posiedzenia FOMC.

O godzinie 08:30 kurs EUR/PLN kształtował się na poziomie 4,1540 zł, USD/PLN 3,3375 zł, a CHF/PLN 3,5790 zł. We wszystkich trzech przypadkach oznacza to spadki kursów, co związane jest z poprawą nastrojów na rynkach globalnych w stosunku do dnia wczorajszego oraz porannym wzrostem notowań EUR/USD do 1,2447 z 1,2405 wczoraj na koniec dnia.

O ile poprawa nastrojów na świecie ma szanse utrzymać się przez cały dzień, stanowiąc mocny czynnik wspierający złotego, to już kwesta tego na jakich poziomach EUR/USD zamknie dzień jest otwarta. Dlatego otwarte pozostaje to, czy złoty oprócz euro i franka, umocni się również do dolara. To w dużej mierze zależeć będzie od FOMC i danych makro.

Dzisiejsze posiedzenie FOMC, którego wyniki inwestorzy poznają o godzinie 20:00 polskiego czasu, nie przyniesie zmian głównych parametrów polityki monetarnej. Pytanie tylko, czy przyniesie zaostrzenie retoryki władz monetarnych, co postawi przysłowiową kropkę nad i przy spodziewanej w marcu podwyżce stóp procentowych? Gdyby tak się stało, to byłby to czynnik prodolarowy, obniżający kurs EUR/USD, a przy okazji umacniający dolara do złotego. Notowania EUR/USD, ze wszelkimi tego konsekwencjami dla złotego, mogą dziś również obniżyć inflacyjne dane ze strefy euro (powinny pokazać mniejszą presję inflacyjną), a także raport ADP nt. sytuacji na amerykańskim rynku pracy (jest szansa na pozytywną niespodziankę).

Z przedstawionego wyżej analizy wyłania się obraz poprawy klimatu inwestycyjnego na świecie, przy jednoczesnym możliwym zwrocie na EUR/USD w dół. Tym samym wyłania się obraz mocniejszego złotego do euro i szwajcarskiego franka, przy niewielkich zmianach notowań USD/PLN (lub nawet wzroście) na koniec dnia.

Marcin Kiepas

analityk niezależny

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)