Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WZ
|

CBA bada aferę w Poczcie Polskiej. Tymczasem do zarządu wraca były wiceprezes

11
Podziel się:

Do zarządu Poczty wraca Wiesław Włodek, który odszedł ze stanowiska tuż przed zatrzymaniami CBA w sprawie ustawiania przetargów na obsługę IT. Poczta twierdzi, że "dziś za zakupy odpowiadają inne osoby".

CBA bada aferę w Poczcie Polskiej. Tymczasem do zarządu wraca były wiceprezes
Afery IT w Poczcie Polskiej. (NurPhoto via Getty Images, NurPhoto)

W czerwcu zeszłego roku Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 11 osób.

Postępowanie, przy którym zdaniem śledczych miało dojść do korupcji, dotyczyło zamówień publicznych dla Poczty Polskiej na ponad 30 mln zł. Chodzi o umowę na zakup i utrzymanie systemu informatycznego.

Według agentów CBA korzyści majątkowe przyjmowane przez przedstawicieli Poczty wyniosły co najmniej 300 tys. zł.

Zobacz także: E-doręczenie. Najdroższy "mail" na świecie

Zatrzymana zostaje m.in. polityczka PiS z Wałbrzycha i członkini rady nadzorczej Banku Pocztowego Magdalena P.

Poczta Polska broni się mówiąc, że informacje o możliwej korupcji przy umowach z firmą informatyczną jeszcze w 2018 roku sama przekazała CBA, w ramach tzw. "tarczy antykorupcyjnej".

Jednak, jak pisze piątkowa "Gazeta Wyborcza", o nieprawidłowościach przy zamawianiu systemów informatycznych wiadomo było znacznie wcześniej.

"Wyborcza" dotarła do wyników audytu, jaki wykonano po rozwiązaniu umowy z firmą AdInfo w roku 2017.

Wynika z niego m.in., że wykonawcy zwrócono część pieniędzy z zabezpieczenia mimo błędów i niewykonania całego systemu.

Ponad 150 tys. złotych zapłacono za wykonanie "nieprzewidzianych prac analitycznych", co zdaniem autorów raportu było niegospodarnością.

Jak sugeruje "Wyborcza", zaniedbania w kontekście tzw. małej afery, czyli rozwiązania umowy z AdInfo mogły mieć wpływ na dużą aferę.

Odpowiadając na pytania o ewentualny związek spraw Poczta odpowiada, że "dziś za zakupy systemów informatycznych odpowiadają zupełnie inne osoby".

Tymczasem do zarządu Poczty Polskiej wraca Wiesław Włodek, który po przegranym konkursie odszedł z firmy tuż przed zatrzymaniami CBA.

Włodek był wiceprezesem ds. rozwoju, podlegał mu m.in. dział IT. Teraz będzie się zajmował szkoleniami.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Pocztówka
4 lata temu
Pewnie ,a nam już wszystko pomału zabierają, już w tym miesiącu bez premii -bo my na dole to jesteśmy gorszego sortu! My nie musimy dostać więcej ,my musimy zarobić na tych u góry ...ile to stanowisk niepotrzebnych ,jeżdżą tylko po to żeby nas denerwować, a tak naprawdę nic nie wnoszą do naszej pracy pozytywnego!!! Brak słów😪😪
oszustpolityk
4 lata temu
całe szczęście... życzę powodzenia, aby mógł pan więcej kraść niż poprzednio, proszę podnieść poprzeczkę i ustalić sobie nowy cel teraz czas na 60 mln zł!
Antypis
4 lata temu
Fajnie. Zapewne na poczcie zwiekszy sie asortyment rozancow i Wypiekow siostry Anastazji. Moze nawet bedzie mozna wyslac list?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Zulka
4 lata temu
Czy to dlatego opłaty za listy tak zdrożały . 8.90 zł.za priorytet plecony.
Jurek
4 lata temu
Afera goni aferę już 5 lat. Cóż więcej można komentować.
Kr
4 lata temu
Szumowskiego i tak nie przebije.
Moris
4 lata temu
To tylko jeden z setek wałów.
Cesio
4 lata temu
Poczta mimo niby reformowania świadczy usługi coraz gorzej. Co ze słynnym DIALOGIEM???? Kto i kiedy wziął za ten złodziejski projekt pieniądze!??