Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Chciał kupić akcje Baltic Pipe. Stracił 266 tys. zł

3
Podziel się:

Ponad 266 tys. zł stracił mieszkaniec Sądecczyzny, który padł ofiarą oszustów zachęcających do inwestowania w akcje gazociągu Baltic Pipe - poinformował kom. Rafał Knapik z zespołu prasowego małopolskiej policji. Mężczyznę skusiło ogłoszenie ze zdjęciami znanych polityków.

Chciał kupić akcje Baltic Pipe. Stracił 266 tys. zł
Ponad 266 tys. zł stracił mieszkaniec Sądecczyzny. Myślał, że kupuje akcje Baltic Pipe (East News, Sebastian Nowik/REPORTER)

Według policjantów schemat działania oszustów za każdym razem wyglądał bardzo podobnie. Najpierw mieszkańcy Sądecczyzny, przeglądając Internet, trafiali na ogłoszenia ze zdjęciami znanych polityków. Z ogłoszeń wynikało, że inwestując w akcje gazociągu Baltic Pipe, można szybko osiągnąć wielkie zyski. Skuszeni ofertą wypełniali formularz, wpisując swoje dane, w tym numer telefonu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "W biznesie jak w saunie, im wyżej siedzisz tym bardziej się pocisz" - Marian Owerko w Biznes Klasie

Następnie oddzwaniała do nich osoba, która zachęcała do inwestowania i zlecała dokonanie wpłaty około tysiąca złotych, co miało umożliwić rozpoczęcie inwestycji. Wkrótce dzwonił również tzw. opiekun klienta, prosząc o zainstalowanie na komputerze lub telefonie aplikacji umożliwiających zdalną obsługę pulpitu, po czym polecał, by zalogować się do bankowości mobilnej.

Dzięki temu oszuści bardzo łatwo uzyskiwali dostęp do danych pozwalających im na przelewanie pieniędzy z kont bankowych swoich ofiar, w tym również środków pozyskanych poprzez zaciągnięcie kredytów - wskazał policjant.

W ten sposób jeden z oszukanych mieszkańców Sądecczyzny stracił ponad 266 tys. zł.

Policja ostrzega: nie instaluj niczego na komputerze

Policjanci pracują nad ustaleniem sprawców tych oszustw, a także apelują o ostrożność przy transakcjach w sieci. Jak podkreślają, nie należy wierzyć w możliwość łatwego i szybkiego zarobku dużych pieniędzy w transakcjach internetowych.

Ostrzegają, aby nie instalować żadnych dodatkowych programów za namową osób poznanych w internecie, a także nie udostępniać nikomu swoich danych do logowania w bankowości elektronicznej i nie autoryzować podejrzanych przelewów. Wszelkie podejrzenia próby oszustwa należy zgłaszać policji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
ddd
1 godz. temu
Trzeba uważać, bo oszustów nie brakuje. Na zarabiajmypl czytałem o otwartych funduszach inwestycyjnych, ale one są pod nadzorem KNF co zwiększa bezpieczeństwo.
gość
2 godz. temu
nabici w Baltic pipe czyli łatwowierni bo uwierzyli widząc zdjęcie Dudy.
NIGDY FB
2 godz. temu
Zwracałem FB uwagę, że reklamy są oszustwem. Otrzymałem wiadomość, że nie mogą zablokować, bo taki mają rgulamin a to są reklamy. I my chcemy walczyć o wolną prasę. A swoją drogą dlaczego nikt nie chroni wizerunków prezydenta, premiera a nawet Obajtka, bo wszyscy oni tam reklamowali towar naciągaczy.