Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Cios w rosyjską gospodarkę może nadejść z Bliskiego Wschodu

Podziel się:

Arabia Saudyjska, coraz bardziej sfrustrowana tym, że kraje OPEC nie stosują się do limitów wydobycia ropy, zamierza zwiększyć produkcję, by zapewnić sobie większy udział w rynku. Doprowadzi to do spadku cen surowca, ucierpi więc gospodarka Rosji - podał w czwartek portal Politico.

Cios w rosyjską gospodarkę może nadejść z Bliskiego Wschodu
Plan Arabii Saudyjskiej może uderzyć w rosyjską gospodarkę (Getty Images,, Contributor#8523328)

Rijad chciał doprowadzić do podbicia cen ropy do 100 dol. za baryłkę poprzez ograniczenie podaży na światowych rynkach, ale jego partnerzy z OPEC+ - mimo iż jest nieformalnym przywódcą tej organizacji - nie respektują związanych z taką polityką ustaleń.

Głównie to Rosja łamie warunki przyjęte przez kraje członkowskie kartelu. A Saudyjczycy "doskonale zdają sobie sprawę z tego, że rosyjskie firmy nie stosują się do apeli o zmniejszenie produkcji, więc chcą wprowadzić w życie swoje własne plany" - wyjaśnił w rozmowie z Politico pracujący w Norwegii analityk rynku energii Michaił Krutichin.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Iran porzuci sojusznika? "Jeżeli odpowiadałoby to interesom"

Jeśli Rijad nie może wyegzekwować umów i wywindować cen surowca, to chce zwiększyć zyski, stawiając na zagarnięcie większego udziału w światowym rynku. Chce tego dokonać poprzez zwiększenie produkcji, a jego potencjał eksportowy jest wystarczający do przeprowadzenia takiej operacji i zdobycia pozycji dominującej wśród krajów OPEC.

Wydobycie ropy w górę

Obecny limit produkcji ustalony przez kraje naftowego kartelu wynosi 8,98 mln baryłek dziennie. Rosja systematycznie go przekracza, a jej dochody ze sprzedaży paliw kopalnych wzrosły o 41 proc. w pierwszej połowie 2024 r. Władimir Putin ogłosił, że jego kraj będzie nadal intensywnie eksploatować swoje złoża.

Eksport surowca jest główną podporą wojennej gospodarki Rosji, a "przy obecnym kursie wymiany (walut) spadek cen ropy o 20 dol. doprowadziłby spadku jej dochodów 1,8 biliona rubli (20 mld dol.). To równowartość 1 proc. rosyjskiego PKB" - oceniła ekonomistka ośrodka Carnegie Russia Eurasia Center w Berlinie Aleksandra Prokopienko.

Rosja omija zachodnie sankcje oraz limit cen eksportowanej ropy wykorzystując tzw. flotę cieni - tanie, stare tankowce nieubezpieczone w zachodnich firmach, posługuje się też pośrednikami - jak Turcja, Chiny czy Indie - do rafinowania surowca, który następnie trafia na rynek. Według ustaleń Politico kraje Zachodu wydały około 2 mld dol. w pierwszej połowie roku na paliwo pozyskane z rosyjskiej ropy, co dało Moskwie dochody z podatków pozwalające na rekrutowanie 6,2 tys. żołnierzy miesięcznie i wysłanie ich na ukraiński front.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP