Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Co ile kilometrów potrzebujemy ładowarek do e-aut? Bruksela daje odpowiedź

11
Podziel się:

Stacje ładowania samochodów elektrycznych powinny być rozmieszczone co 60 kilometrów, aby Unia Europejska osiągnęła neutralność klimatyczną - wynika ze stanowiska przyjętego w środę przez Parlament Europejski. W dokumencie wskazano też, jak gęsto powinny być rozmieszczone stacje tankowania wodoru.

Co ile kilometrów potrzebujemy ładowarek do e-aut? Bruksela daje odpowiedź
Stacje ładowania e-aut powinny znajdować się co 60 km - uważa Parlament Europejski (Licencjodawca)

Parlament Europejski przyjął stanowisko ws. projektu przepisów UE mających przyspieszyć "wdrażanie stacji ładowania i alternatywnego tankowania" dla samochodów, ciężarówek, pociągów i samolotów. Dokument opisuje też "wspieranie upowszechniania się pojazdów ekologicznych".

Stacje ładowania e-aut co 60 km, stacje z wodorem co 100 km

Posłowie uznali, że stacje ładowania aut elektrycznych powinny znajdować się co 60 km, zaś stacje ładowania wodoru co 100 km, aby UE osiągnęła swoje cele klimatyczne. Dokument zakłada, iż poszczególne państwa przedstawią plany na realizację tych założeń do 2024 r.

Od zasad tych mają być pewne wyjątki, np. obejmujące regiony najbardziej oddalone, wyspy i drogi o bardzo małym natężeniu ruchu. Posłowie chcieliby, aby stacje tankowania wodoru pojawiły się co 100 km na głównych drogach UE do 2028 r. Wcześniej Komisja Europejska proponowała, by były one oddalone o 150 km, a plan zrealizowano do 2031 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: W Polsce zabraknie paliw? "Tylko na skutek paniki"

Dokument wskazuje też, iż "stacje tankowania powinny być dostępne dla wszystkich marek pojazdów, a płatności powinny być łatwe". Podkreślono przy tym, że stacje powinny w przystępny sposób prezentować cenę za kWh prądu lub za kg wodoru. Do 2027 r. miałby zaś powstać unijny punkt dostępu do danych o paliwach alternatywnych, w którym można by sprawdzić dostępność, czas oczekiwania i ceny na stacjach ładowania w całej Europie.

PE przyjął mandat negocjacyjny ws. wdrażania infrastruktury paliw alternatywnych stosunek 485 głosów za do 65 przeciw oraz 80 wstrzymujących się. Teraz mają rozpocząć się na ten temat negocjacje z państwami członkowskimi. Jak opisywaliśmy, Polska pod względem gęstości stacji ładowania zostaje jednak w tyle za Unią Europejską.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
EMIL
2 lata temu
To jest jakaś kpina na całym świecie brakuje prądu i mało tego jest produkowany z węgla którego też brakuje..A najlepsze jest w tym wszystkim ze produkcja tej energii jest bardziej szkodliwa dla środowiska niż samochody spalinowe oni promują auta elektryczne...Kasa się tylko liczy a nie ekologia...
Ha ha ha
2 lata temu
EU zmierza do sredniowiecza. Kto ma konia wygral zycie.
Raf17
2 lata temu
W Polsce jest 25 mln samochodów. Ile będziemy potrzebowali stacji ładowania myślę że około 500 tyś. Infrastuktura energetyczna leży wymaga to setki miliardów na inewstycje. Największy problem będzie w miastach jak ludzie z wieżowców mają naładować swoje samochody - kabel z okna i do sieci albo czekać w kolejce do ładowarki a potem ładownie minimum godzina postoju kto ma na to czas. Może przyszłością będzie wodór a to wymaga lat.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Twój nick
2 lata temu
Grzać czy jechać? Oto jest pytanie!
Śmieszne
2 lata temu
Kiedyś zmieniano co 40-50 km konie może dziś wymieniać zestawy akumulatorów. Gdzie na blokowiskach naładujesz samochód?
a l a
2 lata temu
Czyli jak mieszkam w Katowicach, a nie będzie tu wolnego gniazdka to najbliższe mam mieć w Bielsku-Białej albo pod Krakowem? I tam mam pojechać żeby zatankować?
Raf17
2 lata temu
W Polsce jest 25 mln samochodów. Ile będziemy potrzebowali stacji ładowania myślę że około 500 tyś. Infrastuktura energetyczna leży wymaga to setki miliardów na inewstycje. Największy problem będzie w miastach jak ludzie z wieżowców mają naładować swoje samochody - kabel z okna i do sieci albo czekać w kolejce do ładowarki a potem ładownie minimum godzina postoju kto ma na to czas. Może przyszłością będzie wodór a to wymaga lat.
esg
2 lata temu
Głupota biurokratów europejskich nie zna granic. A wszystko oparte zostało o fałszywą tezę, że dwutlenek węgla jest szkodliwy. Dwutlenek węgla jest zbawienny dla planety, to związek chemiczny niezbędny do życia, ale o tym akurat w Europie jeszcze nie wiedzą...