Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Często po wypadku i z cofniętym licznikiem. Takie auta sprowadzają do Polski

17
Podziel się:

Aż milion używanych aut sprowadzą Polacy w 2024 r. Często po wypadku i z cofniętym licznikiem - alarmuje "Rzeczpospolita". Tylko w tym roku, do końca lipca sprowadzono 518 tys. używanych samochodów.

Często po wypadku i z cofniętym licznikiem. Takie auta sprowadzają do Polski
Blisko milion aut używanych sprowadzą Polacy (Adobe Stock, Roman Babakin)

Jak czytamy, używane kilkunastoletnie auta osobowe z zagranicy napływają do Polski coraz szerszą falą. Od początku roku do końca lipca prywatni importerzy sprowadzili ich ponad 518 tys., o jedną czwartą więcej niż rok wcześniej.

Takie auta sprowadzają do Polski

"W samym lipcu rejestracje wwiezionych do kraju aut osobowych i lekkich dostawczych przekroczyły 87 tys. - podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, który prognozuje, że w całym 2024 r. na polski rynek wtórny trafi 940–960 tys. aut z importu, najwięcej od dekady" - wskazała gazeta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężne straty handlarzy po ulewie. Giełda w Broniszach pod wodą

56 proc. tych pojazdów ma ponad dziesięć lat – podała przywołany przez "Rz" Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego na podstawie danych Centralnej Ewidencji Pojazdów. Mniej niż 10 proc. stanowią samochody do czterech lat. W tym roku średnia wieku prywatnego importu to 12,3 roku.

Problemem jest - jak czytamy - stan techniczny. Według firmy autoDNA połowa weryfikowanych u niej aut ma ukryte problemy lub uszkodzenia: 70–80 proc. samochodów sprowadzanych jest do Polski z cofniętym przebiegiem, a 70 proc. kupujących doświadczyło intencjonalnej manipulacji ze strony sprzedającego – informuje.

Najwięcej aut z Niemiec

"Przeszło połowa używanych aut trafia do Polski z Niemiec (295 tys. od stycznia do lipca), potem z Francji (59,3 tys.) i Belgii (42,1 tys.). Błyskawicznie rośnie import z USA: w lipcu było to już czwarte źródło zaopatrzenia prywatnych importerów w Polsce (30,6 tys. aut w br.). Tymczasem właśnie samochody amerykańskie, tańsze od europejskich (różnice podatków, tani dolar), mają być dla kupujących ryzykowne. Według firmy Carfax Europe, która zbiera dane o autach, przeważająca większość pojazdów z USA jest powypadkowa lub zakwalifikowana jako nienadające się do ruchu" - podała gazeta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(17)
krezus polski
2 godz. temu
bo my jesteśmy koneserami zabytków
Qwerty
3 godz. temu
Ja bardzo chętnie kupię nowy tylko mam delikatny problem z pieniędzmi. Może dlatego że inflacja, pity, zusy, ceny energii, raty kredytu ale oczywiście mogę się mylić. W końcu w telewizji mówią że jesteśmy bogaci i średnia krajowa to już chyba 8500. Czyli wychodzi że mam pecha albo jestem leniwy. Może trzeba by trzeci etat wziąć - sen jest dla słabych a odpoczynek wynalazkiem komunistów.
vvv
9 godz. temu
Ależ nowość... liczniki cofają i bite bryki importują... no popatrz Pan, wcześniej tego nie było! ;-)
Taka prawda
10 godz. temu
I tak będą jezdzic dłużej niż elektryki.
Taka prawda
10 godz. temu
I tak będą jezdzic dłużej niż elektryki.