Analitycy ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu produkcji przemysłowej o 8,0 proc. rok do roku i wzrostu o 0,2 proc. miesiąc do miesiąca.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w październiku 2022 produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 7,5 proc. - wyższym niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku i o 0,3 proc. niższym w porównaniu z wrześniem roku bieżącego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Produkcja przemysłowa w październiku. Ekonomiści: rozczarowanie
GUS we wtorek podał także dane dotyczące cen produkcji przemysłowej. W październiku wzrosły one w ujęciu rok do roku o 22,9 proc. i o 0,7 proc. w ujęciu miesięcznym. Ekonomiści przewidywali, że ceny producentów rok do roku w październiku wzrosną o 23,5 proc., a w ujęciu miesięcznym o 1,0 proc.
Do opublikowanych przez GUS statystyk odnieśli się m.in. ekonomiści mBanku, którzy mówią o rozczarowaniu danymi o produkcji i wynagrodzeniu.
"Sam październik był jeszcze niezły. Wprawdzie jest to jeszcze kontrolowane zejście, ale na początku przyszłego roku produkcja znajdzie się na solidnych minusach r/r" - wskazali z kolei analitycy Bank Pekao S.A.
O słabnącym popycie i podaży oraz o cenach energii piszą z kolei eksperci ING, których prognozy na przełom 2022 i 2023 r. są pesymistyczne. "Przełom 2022/23 będzie słaby, ogólnie 2023 r. może nie tak fatalny" – prognozują.