Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Działkowcy biją na alarm. Obawiają się likwidacji tysięcy ogrodów działkowych

149
Podziel się:

W 2023 r. weszły w życie dwa akty prawne, które niepokoją Polski Związek Działkowców. Szczególnie obawiają się przepisów zawartych w znowelizowanej Ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym Uważają oni, że są one furtką do likwidacji większości ogrodów działkowych w Polsce.

Działkowcy biją na alarm. Obawiają się likwidacji tysięcy ogrodów działkowych
Ogrody działkowe do likwidacji? Działkowcy obawiają się nowego prawa (zdj. ilustracyjne) (WP, Mateusz Madejski)

O sprawie pisze serwis dziennik.pl, który przypomina, że we wrześniu 2023 r. weszła w życie nowelizacja Ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która miała być wycelowana w tzw. patodeweloperkę. To ona właśnie wzbudza niepokój Polskiego Związku Działkowców, którzy uważają, że mogą one stać się podstawą do likwidacji większości polskich ogrodów działkowych.

Działkowcy obawiają się zlikwidowania ogrodów

Kwestionowane przepisy zakładają, że do końca 2025 r. Rada Gminy musi uchwalić plan ogólny gminy dla obszaru każdej gminy będący aktem prawa miejscowego. Mają one zastąpić dotychczasowe studia zagospodarowania przestrzennego gmin. Muszą z nim być zgodne miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.

Tym samym obszar gminy będzie podzielony na trefy planistyczne. Wspomniana nowela, a także rozporządzenie ministra rozwoju i technologii w sprawie projektu ogólnego gminy przewidują wyznaczenie 13 rodzajów stref.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na rynku nieruchomości idzie duża zmiana. "Nadchodzi klątwa zwycięzcy"

Wcześniejszy projekt wspomnianego rozporządzenia zakładał, że ogrody działkowe będą mogły być dopuszczone tylko w dwóch rodzajach stref funkcjonalnych: strefie zabudowy jednorodzinnej oraz w strefie zieleni rekreacji. A zatem musiałyby one znajdować się w tych strefach, aby można było je wpisać do nowo tworzonych miejscowych planów zagospodarowania.

Znajdujące się poza nimi nie mogłyby być do niego wpisane, a to stanowiłoby podstawę do ich likwidacji.

Resort zareagował, ale nie uspokoił działkowców

MRiT ostatecznie wpisał też, że ogrody działkowe mogą być w jeszcze jednej strefie: wielofunkcyjnej z zabudową mieszkaniową wielorodzinną. W ocenie resortu to powinno wyeliminować ewentualne zagrożenia związane z likwidacją ogrodów działkowych. Ostateczna decyzja w tym zakresie jednak należy do władz gminy.

Działkowcy są zdania, że najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie kolejne strefy funkcjonalnej dla ogrodów działkowych. Inną opcją jest umożliwienie funkcjonowania ROD w każdej ze stref – pisze dziennik.pl.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(149)
Ada
5 dni temu
Zielona działka w centrum dużego miasta, w dodatku na użytek prywatny to jednak przesada i luksus w tych czasach. Nie ma nic złego w przekształceniu tych terenów na mieszkalne czy na tereny użytku publicznego typu szkoły, parki i szpitale. Zresztą jeżeli przekształcenie uchwalono już w miejscowym planie zagospodarowania to i tak nikt z tym nie zrobi, ponieważ plany będę obowiązywać jako prawo i działkowicze będą musieli się dostosować do planowanych stref. Nie ma sensu walczyć z inwestycjami mieszkaniowymi. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Art. 75. mówi o zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych. Władze publiczne powinny prowadzić politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności przeciwdziałać bezdomności, wspierać rozwój budownictwa socjalnego oraz popierać działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania.
rozsądek
4 tyg. temu
RODy w środku miasta powinny być już dawno zaorane i przeniesione poza teren zurbanizowany. W ich miejsca powinny powstać parki i budynki meszkalne. Przypominam, że działkowicze nie są włascicielami ogrodów, oni je tylko dzierżawią.
Taaak
4 tyg. temu
Za taką Unią nie głosowałem. Powinniśmy wyjść.
Melo
miesiąc temu
Ludzie, jakby działki ROD były przekształcono we własność za pół darmo to szybciej Ci działkowcy sprzedadzą te ziemie inwestorom niż miasto. Wiecie za jakie grosze można przekształcić użytkowanie wieczyste we własność? A potem za jakie pieniądze można ją sprzedać? Działka 5 arów na Białołęce to już ponad milion złotych. O czym my tu rozmawiamy.
Lola
2 miesiące temu
Po pierwsze, działkowicz nie ma działki na własność. Działki ROD należą do PZD. Po drugie, codziennie tysiące ludzi dojeżdżają do pracy i jakoś żyją. Działkowicz może te kilka razy w okresie letnim przejechać się za miasto. Przy założeniu, że nie odbywa tam pobytu stałego, więc nie przebywa tam każdego dnia w roku, nie jest to zgodne z regulaminem. W Warszawie brakuje mieszkań, działki ROD powinny być adaptowane w tkankę miejską, z nowymi mieszkaniami dla rodzin, infrastrukturą i terenami zielonymi dla wszystkich mieszkańców. Nie może być tak, że przez brak gruntów w dobrej lokalizacji i przez wysokie ceny mieszkań tysiące młodych ludzi i rodzin musi dojeżdżać z przedmieść każdego dnia, ponieważ będziemy się zastanawiać jak działkowicz dojedzie na taką działkę. Przykładem adaptacji działek ROD jest Park Pięciu Sióstr i jest to prawidłowy kierunek dla rozwoju miasta.
...
Następna strona