Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MKS
|

Elektrownia atomowa w Polsce. Polacy wolą słuchać sceptyków

13
Podziel się:

Polacy mają mieszane uczucia względem energetyki atomowej. Łatwiej jednak podpisują się pod zdaniem sceptyków niż zwolenników tej technologii. Jest jednak szansa, że "puszczając w obieg" działające na wyobraźnię argumenty, łatwiej będzie przekonać Polaków do atomu – wynika z badania.

Elektrownia atomowa w Polsce. Polacy wolą słuchać sceptyków
Nastroje wokół potencjalnej polskiej elektrowni są sceptyczne (Flickr)

Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego przez "Rzeczpospolitą" oraz ośrodek badawczy GRAPE.

W ramach wspólnego badania uczestnikom zadane zostały cztery pytania dotyczące przyszłości energetyki w Polsce. Pytania inspirowane były tezami, które wcześniej zaprezentowali eksperci ds. energetyki. Losowy wybranej grupie uczestników przedstawiono więc wypowiedź dr. hab. Michała Mackiewicza z Uniwersytetu Łódzkiego, który powiedział, że "energetyka atomowa jest jedyną wielkoskalową, sprawdzoną energetyka dla węgla".

Druga wypowiedź, autorstwa dr. hab. Andrzeja Cieślika z Uniwersytetu Warszawskiego poddawała w wątpliwość zasadność podejmowania tak drogich inwestycji jak elektrownia atomowa w kraju wielkości Polski. Jego zdaniem są inne, tańsze technologie, które pozwolą osiągnąć neutralność klimatyczną.

Zobacz także: Transformacja energetyczna nie musi być problemem. "Na ochronie klimatu można zarobić"

Trzecia grupa nie dostała żadnej wypowiedzi eksperta.

Argumenty poddające w wątpliwość sens inwestowania w energetykę atomowa zyskały większe grono zwolenników niż teza o konieczności zrobienia kroku w tym kierunku. Potwierdziło się również to, że respondenci przypisywali naukowcom, których argumenty czytali na początku, własne przekonania.

Komentując wyniki badania prof. Joanna Tyrowicz zauważyła, że "rzetelne i przetestowane pod względem skuteczności argumenty ekspertów będą w stanie przełamać lęk przed atomem i zwiększyć poparcie dla szybkiej dekarbonizacji naszej gospodarki".   

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
Energetyk
3 lata temu
Elektrownia atomowa jest jedynym słusznym rozwiązaniem. Fakt, że problemem jest składowanie odpadów, ale aby osiągnąć niezależność, tani prąd i ekologię musimy iść w stronę atomu. Nie straszcie ludzi Fukuszimą, czy Czarnobylem to zupełnie inny przypadek. Nas ratuje jedynie atom. Żadna pralnia pieniędzy w Ostrołęce.
bbbbbbbb
3 lata temu
drugi czarnobyl nam nie potrzebny
antyklecha
3 lata temu
Już na początku lat '90 mogliśmy mieć energię z atomu, gdyby nie zacofanie i porąbani oszołomi katoliccy. Elektrownia w 80 % ukończona i nie dopuszczono do ukończenia, a szkoda. Dziś byłby tańszy prąd a i inaczej byśmy egzystowali. Co nam to daje że u siebie nie mamy atomu jak w około nas wszyscy mają przynajmniej jedną elektrownię atomową. Nadmierna obawa czy raczej ciemnota, chyba to drugie bardziej przekonuje, a szkoda. Mam nadzieję że w końcu ją wybudujemy.
popolo
3 lata temu
Nie widzę przeszkód w kupowaniu elektryczności z Białoruskiej Elektrowni Atomowej
Rutra
3 lata temu
a co z odpadami? już teraz jest to gorące jajo, którego nikt nie chce na swoim terenie! 1. ograniczać energochłonność, 2. OZE 3. wodór 4.gaz