Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Europejski kraj przywraca pobór do wojska. Obowiązkowe dwa miesiące służby

165
Podziel się:

W Chorwacji obowiązkowa służba wojskowa zostanie przywrócona 1 stycznia 2025 roku i będzie trwała dwa miesiące - zapowiedział w rozmowie z telewizją RTL minister obrony Chorwacji Ivan Anuszić. Resort ocenia, że pierwszego roku służbą objętych zostanie ok. 4,5 tys. osób.

Europejski kraj przywraca pobór do wojska. Obowiązkowe dwa miesiące służby
Od 1 stycznia 2025 r. Chorwacja przywraca obowiązkową służbę wojskową. Zamiennikiem może być służba w policji (Getty Images, DeFodi Images News)

"Stale wyposażamy i modernizujemy siły zbrojne, organizujemy je w sposób, jakiego się od nas oczekuje w ramach członkostwa w NATO. Ustaliliśmy z ministrem finansów, że nie możemy oszczędzać na modernizacji naszej armii" - ogłosił chorwacki minister obrony.

Chorwacja nie zniosła służby wojskowej, a jedynie zamroziła ją w 2008 r. "Istnieje już ustawodawstwo i praktyka, które pomogą w płynnym wprowadzeniu zasadniczej służby wojskowej, co będzie jedynie wymagać dostosowania do nowych wymagań i okoliczności" - zauważają chorwackie media.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polska przygotowana na zagrożenia? "Oczywiście, że tak"

Portal Index przypomniał, że według wcześniej ujawnianych informacji dwumiesięczny wariant dotyczy mężczyzn powyżej 18. roku życia. Będzie obejmować podstawowe przeszkolenie piechoty, poborowi nie będą kierowani na szkolenia specjalistyczne. Obecnie obowiązujące ochotnicze szkolenie wojskowe również trwa dwa miesiące.

Ochotnicy otrzymują wypłatę w wysokości 900 euro miesięcznie. Ministerstwo przewiduje, że osoby, które będą musiały odbyć służbę wojskową, otrzymają najprawdopodobniej nieco niższe wynagrodzenie wynoszące ok. 700 euro. Niewykluczone też, że miesiące służby wojskowej będą wliczane do stażu pracy - przypomniał Index.

Co roku pełnoletność w Chorwacji osiąga od 17 do 18 tys. mężczyzn, z których część nie przejdzie badań lekarskich lub odmówi służby w wojsku, wykorzystując klauzulę sumienia. Ministerstwo obrony szacuje, że w 2025 roku obowiązkowe szkolenie, w czterech lub pięciu turach co kilka miesięcy, przejdzie od 4 do 4,5 tys. poborowych.

Osoby powołujące się na klauzulę sumienia, aby uniknąć powołania do wojska, będą musiały odbyć służbę cywilną - dłuższą od służby wojskowej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(165)
Jerzy51
5 dni temu
Zapomniałeś podać ile będą płacić. Stawki takie jak w miejscu aktualnej pracy. Szwajcaria ma taki system dla okresowców i na czas obowiązkowych szkoleń. Tylko Szwajcaria jest bogata.
J-23
6 dni temu
Od 35 lat w Polsce jest gospodarka rynkowa a tu ciągle o przymusie i dziwnych okresach służby jak 6 miesięcy lub 1 rok. W gospodarce rynkowej jeżeli masz dobry produkt to klienci się znajdą. Niech MON określi czego człowiek ma się nauczyć na szkoleniu i ogłosi przetarg. Zgłoszą się firmy szkoleniowe, przygotują ofertę i reklamy, a wówczas zgłoszą się chętni na takie szkolenia. Będą trwały kilka dni a nie miesięcy i obejmą osoby, które chcą w nich uczestniczyć. Jeżeli opinie będą pozytywne to pojawią się kolejni chętni. Oczywiście MON może sam tworzyć ośrodki szkoleniowe i konkurować z firmami prywatnymi. Dzięki temu będą przeszkoleni ludzie, którzy chcą a nie muszą. Polska to kraj cwaniaków i kombinatorów. Przymusem nic się nie wskóra. To co oferuje MON to nie są szkolenia. To strata czasu i pieniędzy podatników.
Kamil
7 dni temu
No to jeszcze raz. Pobór to najgorsza, najgłupsza i najdroższa forma na obecnym polu bitwy. Wojska poborowe to tylko mięso armatnie. Tyle. Do niczego innego się nie nadają. Zobaczcie, jak zmienił się sprzęt w ciągu ostatnich chociażby 10 lat. Zamiast T-72 i PT-91 są Leopardy 2, K2, Abramsy. Jeżeli ktoś myśli, że poborowy może się przesiąść z czołgu starej generacji do nowego, to powiem tak: może, bo to też jeździ, ale że będzie potrafił obsłużyć tylko 5% funkcjonalności, tego już wam nie powiedzą. Pobór jest bez sensu, to wywalanie pieniędzy w błoto. I po co? Wystarczy przeczytać komentarze - "bo faceci są zniewieścieli". Nikt nie podnosi problemu wartości bojowej, bo tej NIE MA. Po prostu to tylko kwestia mokrych marzeń o daniu wycisku młodzieży.
Mariusz
7 dni temu
Dzisiaj żołnierz zawodowy zarabia prawie 8 tyś wraz ze wszystkimi dodatkami a dowódca w jednostce ma 22 tyś i oni powinni nas bronić skoro tyle zarabiają. Oprócz tego mają przywileje emerytalne, dłuższe urlopy, darmowe mieszkania ...
Dyrektywa
1 tyg. temu
u nas powinno być co najmniej pół roku intensywnej służby, pod okiem żołnierzy służb specjalnych, kobiety i męzczyzni tak co dwa lata az do emerytury, wyleczyliby was z obzarstwa i nałogów
...
Następna strona