Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Garmin w opałach. UOKiK przeszukuje biura, szukaj dowodów. Podejrzewa zmowę

21
Podziel się:

UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza, czy Garmin Polska, przedstawiciel producenta m.in. smartwatchów, nie zawarł zmowy cenowej z dystrybutorami - poinformował w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Garmin w opałach. UOKiK przeszukuje biura, szukaj dowodów. Podejrzewa zmowę
UOKiK wszczął postępowanie wyjaśniające ws. firmy Garmin (East News, TOBIAS SCHWARZ)

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) poinformował w środę, że prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął postępowanie wyjaśniające w sprawie możliwego porozumienia ograniczającego konkurencję. UOKiK wskazał, że Garmin Polska, przedstawiciel producenta m.in. smartwatchów, mógł zawrzeć zmowę cenową z dystrybutorami jego produktów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Milioner z branży pogrzebowej. Zdradza szczegóły biznesu - Tomasz Salski w Biznes Klasie
W tej sprawie odbyło się również przeszukanie w siedzibach czterech podmiotów. Trwa analiza zebranego materiału dowodowego - dodał urząd.

Jak wyjaśniono w komunikacie, prezes UOKiK otrzymał sygnały wskazujące na możliwość zawarcia przez spółkę Garmin Polska antykonkurencyjnego porozumienia z dystrybutorami swoich produktów.

Przedsiębiorcy mogli ustalać ceny m.in. smartwachtów, a także innych urządzeń, np. nawigacyjnych. Urząd przeprowadził analizę, z której wynikało, że ceny sprzętu Garmin w sklepach internetowych były na tym samym lub bardzo podobnym poziomie - stwierdził UOKiK.

- Nasza analiza pokazała, że sygnały o zmowie mogą być prawdopodobne. Dlatego wszcząłem postępowanie wyjaśniające i zleciłem przeszukanie, które odbyło się w asyście Policji w siedzibie Garmin Polska i trzech innych przedsiębiorców. Możliwe ograniczenie konkurencji miałoby również wpływ na konsumentów i mogło pozbawić ich możliwości zakupu tańszych produktów - powiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Urząd antymonopolowy podkreślił, że postępowanie wyjaśniające prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnym przedsiębiorcom.

- Jeśli zebrany materiał potwierdzi podejrzenia, wówczas Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe i postawi zarzuty konkretnym podmiotom - dodał UOKiK, przypominając, że za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy. Menadżerom odpowiedzialnym za zawarcie zmowy grozi z kolei kara pieniężna w wysokości do 2 mln zł.

UOKiK: tak unikniesz dotkliwych sankcji

Jak wskazał urząd, "dotkliwych" sankcji można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar (leniency). - Daje on przedsiębiorcy uczestniczącemu w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia sankcji pieniężnej - zaznaczył.

Można z niego skorzystać pod warunkiem współpracy w charakterze "świadka koronnego" z Prezesem UOKiK oraz dostarczenia dowodów lub informacji dotyczących istnienia niedozwolonego porozumienia - poinformował UOKiK.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(21)
MartinSnow
miesiąc temu
Dlatego ja Garminy kupuje w Niemczech
Koko
miesiąc temu
A co jakiś polityk przepłacił 🤣🤣🤣🤣🤣
Hanys
miesiąc temu
Bez sensu. Jeżeli producent wywiera jakiś wpływ na cenę swojego towaru to jego sprawa. Klient kupi albo nie. Jakby spiskowali z innymi producentami aby utrzymać cenę wysoką to wtedy rozumiem...
Posiadacz Gar...
miesiąc temu
Ostatnio kupiłem Garmina Epix Pro półtora tysiąca taniej z niemieckiej dystrybucji, a były już lepsze promocje. W Polsce ceny stoją...
Słońce Narodu
miesiąc temu
No naprawdę zuchy. Praktycznie wszystkie rzeczy markowych producentów są tak właśnie sprzedawane, ale oni dopatrzyli się jednego, i to w sumie dość niszowego. Brawo.
...
Następna strona