W piątek Główny Urząd Statystyczny potwierdził wcześniejsze wyliczenia o PKB Polski w IV kwartale 2020 roku. W tym okresie gospodarka Polski skurczyła się o 2,8 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.
Również w całym, trudnym 2020 roku, PKB spadł o 2,8 proc. Choć znalazła się w kryzysie, wynik i tak jest lepszy niż prognozowano wiosną, po wybuchu pandemii i wprowadzeniu lockdownu.
Zobacz też: Koronawirus. Niemcy, Meksyk i Włochy za nami. Polska w czołówce krajów z COVID-19
Procenty procentami, ale ile straciliśmy w wyniku pandemii? Oszacowali to ekonomiści Credit Agricole, którzy porównali najnowsze piątkowe dane GUS ze swoimi prognozami z grudnia 2019 roku. Jaka jest różnica? Okazuje się, że wynosi 130,8 mld zł. Można więc powiedzieć, że tyle polska gospodarka straciła w 2020 roku w wyniku kryzysu spowodowanego pandemią.  
Ekonomiści przyjrzeli się dwóm składowym PKB, czyli konsumpcji oraz inwestycjom. Ubytek inwestycji oszacowali na 81,8 mld zł., natomiast startę w inwestycjach na 72,9 mld zł.
Konsumpcja spadła nie tylko w wyniku restrykcji. Polacy w ubiegłym roku kupowali mniej również dlatego, że mogli ograniczać wydatki z powodu obaw o mniejsze dochody w czasie kryzysu. Jak widać, strata inwestycji jest mniejsza, jednak inwestycje ciężej odbudować niż konsumpcję.