Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PBE
|
aktualizacja

Inflacja bazowa w Polsce. Są nowe dane z NBP

204
Podziel się:

W piątek Narodowy Bank Polski opublikował dane dotyczące wskaźników inflacji bazowej w lipcu. Pozwala on lepiej zrozumieć charakter inflacji w Polsce poprzez analizę zmian cen w różnych segmentach koszyka dóbr konsumpcyjnych.

Inflacja bazowa w Polsce. Są nowe dane z NBP
Inflacja bazowa w Polsce. Są nowe dane z NBP (Getty Images, Dominika Zarzycka)

NBP poinformował, że w lipcu inflacja bazowa CPI (bez żywności i energii) wyniosła 3,8 proc. rok do roku. Prognozy wskazywały, że sięgnie 3,7 proc.

Według danych NBP inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen administrowanych (czyli podlegających kontroli państwa) wyniosła 2,8 proc. wobec 2,5 proc. miesiąc wcześniej, zaś inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 4,6 proc. wobec 3,3 proc. miesiąc wcześniej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Założył linie lotnicze. Czasem sam siada za sterami samolotów

Inflacja bazowa liczona po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 3,8 proc. wobec 3,6 proc. miesiąc wcześniej, zaś tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 4,2 proc., wobec 3,1 proc. miesiąc wcześniej.

"Pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji"

"Narodowy Bank Polski co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje" – tłumaczy NBP w piątkowym komunikacie.

Bank centralny wyjaśnia, że wyliczanie inflacji bazowej pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a "w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami".

"Najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym" – czytamy w komunikacie NBP.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(204)
Anżej
8 godz. temu
Do Hansa już się nie opłaca po rządach prawa i sprawiedliwości. Kiedyś za Tuska to tak, na szparagach zarobki były dobre w Polsce 1200-1500 zł a w Niemczech nawet 1400 euro się zarabiało przebitka była pomad 1:4 ale teraz nawet 1:3 nie wychodzi
🤡🤡🤡
10 godz. temu
Komu nie pasuje to bilecik i wio do hansa, krolowej albo makarona. Tam wam bedzie na pewno lepiej🤣
Proboszcz Cen...
11 godz. temu
Co takiego jadł Bill Gates, że narodził się on taki bardzo inteligentny? Pił on kawę i jadł czipsy?
robolbezrobot...
11 godz. temu
dajcie parcele a sami zaczniemy się budować - co weekend z synem zrobi się 2 kółka muru a do końca wakacji fundament i mur stanie dalej zamówi się fachowców
robolbezrobot...
11 godz. temu
ludzie się przyzwyczaili
...
Następna strona