"Inflacja w styczniu wyniesie 4,6-4,7 proc." - powiedział szef resortu.
"W I kwartale oczekujemy, że inflacja może być nieznacznie wyższa niż była w IV kw. ubiegłego roku i nadal oczekujemy w naszej prognozie, że w II połowie 2005 może być poniżej 2 proc." - dodał.
Inflacja w październiku oraz listopadzie 2004 roku rdr wyniosła 4,5 proc., w grudniu spadła do 4,4 proc.
Ekonomiści oczekują, że w styczniu i marcu tego roku inflacja wzrośnie do 4,7 proc., w czerwcu spadnie do 2,6 proc. i na takim poziomie ustabilizuje się do końca roku.
Zdaniem ekspertów rynkowych dość stabilna inflacja w pierwszych miesiącach roku i perspektywy na jej spadek w późniejszych miesiącach, brak wyraźnej presji inflacyjnej ze strony wynagrodzeń i dodatkowo mocny złoty powinny pomóc RPP w podjęciu decyzji o zmianie nastawienia na neutralne oraz przemawiać za powrotem do obniżek stóp procentowych w dalszej części roku.