Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Kanada szykuje cios w Chiny. Pekin już reaguje

13
Podziel się:

W reakcji na zapowiedź Kanady dotyczącą wprowadzenia dodatkowych opłat celnych na import samochodów elektrycznych z Chin ministerstwo handlu w Pekinie zarzuciło we wtorek władzom w Ottawie "ślepe podążanie" za innymi państwami i wezwało je do skorygowania "błędnych praktyk".

Kanada szykuje cios w Chiny. Pekin już reaguje
Przywódca Chin Xi Jinping i premier Kanady Justin Trudeau (East News, ANDREW CABALLERO-REYNOLDS)

W poniedziałek premier Kanady Justin Trudeau zapowiedział wprowadzenie od 1 października dodatkowych ceł wynoszących 100 proc. na samochody elektryczne produkowane w Chinach. Dwa tygodnie później mają zacząć obowiązywać również dodatkowe opłaty celne w wysokości 25 proc. obejmą też import stali i aluminium z tego kraju.

Pekin reaguje na decyzję Kanady

Chiny są zdecydowanie niezadowolone z tych działań i zdecydowanie się im sprzeciwiają - czytamy w oświadczeniu rzecznika ministerstwa handlu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak buduje giganta w USA - cel to 100 mld dolarów. Stefan Batory w Biznes Klasie

Rządowi w Ottawie zarzucono "ślepe podążanie za pewnymi krajami" i podejmowanie jednostronnych środków polegających na podnoszeniu ceł, co - jak oceniono - "jest typowe dla protekcjonizmu handlowego".

W ocenie chińskiego resortu ta decyzja może "zakłócić stabilność globalnych łańcuchów przemysłowych i dostaw" oraz "poważnie wpłynie na stosunki gospodarcze i handlowe między" tymi państwami.

"Chiny wzywają stronę kanadyjską do natychmiastowego skorygowania swoich błędnych praktyk" - napisano w oświadczeniu. MSZ zapowiedziało, że Pekin podejmie "niezbędne środki w celu zdecydowanej obrony uzasadnionych praw i interesów chińskich przedsiębiorstw".

Reagują na dominację Chin

Po wprowadzeniu przez Unię Europejską i USA dodatkowych ceł na samochody elektryczne sprowadzane z Chin rząd Kanady obawiał się, że część chińskiego eksportu, która trafiała dotychczas na rynki amerykański i europejski, może zostać przerzucona na rynek kanadyjski.

USA zapowiedziały 14 maja zwiększenie ceł o 100 proc. od 1 sierpnia, a 12 czerwca Komisja Europejska zapowiedziała wprowadzenie przejściowych dodatkowych ceł już od 4 lipca, przed ostateczną decyzją, która zapadnie jesienią.

Obecnie z Chin trafiają do Kanady wyłączne samochody Tesla produkowane w Szanghaju, ale chińskie firmy są również dostawcami akumulatorów i komponentów do produkcji samochodów elektrycznych, co oznacza konkurencję dla produkcji, w którą Kanada znacząco inwestowała w minionych latach.

Produkcja samochodów w Kanadzie daje pracę ponad 125 tys. osób, to sektor z silnymi związkami zawodowymi, a potencjał kanadyjskiego łańcucha dostaw w produkcji samochodów elektrycznych jest uważany za pierwszy na świecie.

Od 2020 r. Chiny stały się największym producentem i eksporterem samochodów elektrycznych, a ich sektor jest silnie wspierany przez rządowe subsydia – podawał wcześniej rząd w komunikacie. W 2023 r. wartość chińskiego eksportu samochodów elektrycznych wyniósł w przeliczeniu 47,2 mld CAD, podczas gdy w 2018 r. było to 0,2 mld CAD.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
Andrzej K.
6 dni temu
Kanada bardzo chce, żeby samochody były elektryczne... więc zwiększa na nie cła.
o 100%
1 tyg. temu
czyli np 20%+100% czy 20x2=40%? może jaśniej byłoby podać konkretnie ale raczej sami nie wiedzą
Pawel K
1 tyg. temu
W ubiegłym roku sprzedaż samochodów w Chinach przekroczyła Niemcy i Japonię i stała się największą sprzedażą samochodów na świecie. W ubiegłym roku produkcja i sprzedaż nowych samochodów w Chinach przekroczyła 30 milionów sztuk. Jako przykład możemy wziąć chiński samochód hybrydowy BYD Qin L DM-i. Samochód ten ma pojemność zbiornika paliwa 65 litrów i zużywa 2,9 litra na 100 kilometrów. Po pełnym naładowaniu i zatankowaniu może przejechać nieprzerwanie 2000 kilometrów, a cena to jedyne 55 000 zł (98 000 juanów). Z taką ceną i osiągami praktycznie nie ma konkurencji w Polsce. Chiny są obecnie światowym liderem zarówno pod względem technologii, jak i ceny. Wiele osób może nie wiedzieć, że pojazdy elektryczne Tesli w Stanach Zjednoczonych korzystają również z akumulatorów chińskiej firmy CATL, a fabryka Tesli w Szanghaju w Chinach ma największą produkcję spośród wszystkich zagranicznych fabryk Tesli. Po ponad trzydziestu latach ciężkiej pracy Chiny opanowały wiele zaawansowanych technologii przemysłowych. Musimy wykorzystać okazję do współpracy z Chinami w zakresie produkcji części samochodowych. W przeciwnym razie, gdy niemiecki przemysł samochodowy upadnie, wielu naszych pracowników straci pracę. Polska może zyskać zyski i miejsca pracy produkując części dla Niemców i części dla Chińczyków i uniknąć negatywnych skutków konkurencji ze strony Chin i Niemiec.
Pawel K
1 tyg. temu
W ubiegłym roku sprzedaż samochodów w Chinach przekroczyła Niemcy i Japonię i stała się największą sprzedażą samochodów na świecie. W ubiegłym roku produkcja i sprzedaż nowych samochodów w Chinach przekroczyła 30 milionów sztuk. Jako przykład możemy wziąć chiński samochód hybrydowy BYD Qin L DM-i. Samochód ten ma pojemność zbiornika paliwa 65 litrów i zużywa 2,9 litra na 100 kilometrów. Po pełnym naładowaniu i zatankowaniu może przejechać nieprzerwanie 2000 kilometrów, a cena to jedyne 55 000 zł (98 000 juanów). Z taką ceną i osiągami praktycznie nie ma konkurencji w Polsce. Chiny są obecnie światowym liderem zarówno pod względem technologii, jak i ceny. Wiele osób może nie wiedzieć, że pojazdy elektryczne Tesli w Stanach Zjednoczonych korzystają również z akumulatorów chińskiej firmy CATL, a fabryka Tesli w Szanghaju w Chinach ma największą produkcję spośród wszystkich zagranicznych fabryk Tesli. Po ponad trzydziestu latach ciężkiej pracy Chiny opanowały wiele zaawansowanych technologii przemysłowych. Musimy wykorzystać okazję do współpracy z Chinami w zakresie produkcji części samochodowych. W przeciwnym razie, gdy niemiecki przemysł samochodowy upadnie, wielu naszych pracowników straci pracę. Polska może zyskać zyski i miejsca pracy produkując części dla Niemców i części dla Chińczyków i uniknąć negatywnych skutków konkurencji ze strony Chin i Niemiec.
hehe
1 tyg. temu
To wasze pisanie o ciosach w Chiny jest po prostu żałosne.