Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Kluczowa branża w stagnacji? Są nowe dane z budów

16
Podziel się:

Produkcja budowlano-montażowa pogłębiła spadek - wynika z danych opublikowanych w poniedziałek przez Główny Urząd Statystyczny. Dane wskazują, że stagnacja w jednej z kluczowych branż wciąż się pogłębia. Przed miesiącem spowolnienie osiągnęło bowiem płytszy poziom.

Kluczowa branża w stagnacji? Są nowe dane z budów
Są nowe dane z budów (GETTY, Future Publishing)

Produkcja budowlano-montażowa spadła w maju o 6,5 proc. - wynika z najnowszego komunikatu Głównego Urzędu Statystycznego. Eksperci spodziewali się spadku na poziomie 3,8 proc. Przed miesiącem wynik również był ujemny - odczyt za kwiecień to 2,0 proc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala Samochodu Roku Wirtualnej Polski 2024

Produkcja budowlano-montażowa w maju - dane GUS

Według danych wstępnych, produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych) zrealizowana w maju 2024 r. na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób była niższa o 6,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2023 roku (w maju ub.r. spadek o 0,6 proc.) oraz wyższa o 7,0 proc. w stosunku do kwietnia br. (przed rokiem wzrost o 12,2 proc.) - podaje GUS.

W maju 2024 roku odnotowano zmniejszenie produkcji budowlano-montażowej w skali roku we wszystkich działach budownictwa. Dla przedsiębiorstw, których podstawową działalnością było wznoszenie budynków, spadek produkcji wyniósł 5,4 proc., dla jednostek zajmujących się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej - 6,6 proc., a wykonujących prace budowlane specjalistyczne - 7,7 proc. - czytamy w komunikacie urzędu.

Skąd tak słabe dane? Eksperci wskazują dwie przyczyny

Dlaczego wskaźnik odnotował tak duży spadek? Swoją opinię na ten temat wyrazili analitycy ING. "Winne m.in. efekty kalendarzowe (dwa długie weekendy), ale także słabe nakłady związane z inwestycjami publicznymi i mieszkaniówką" - piszą.

Uruchamianie projektów z KPO i nowego budżetu UE przebiega wolno, a nowy program wsparcia rynku mieszkaniowego odsuwa się w czasie. Na wyraźniejsze odbicie w budownictwie prawdopodobnie poczekamy aż do 2025 - oceniają eksperci.

Eksperci mBanku podkreślają z kolei, że wyniki sprzedaży detalicznej, opublikowane w poniedziałek, były znacznie lepsze od tych z sektora budowlanego. "Potwierdza się to, że jeśli na czymś ma się w tym roku trzymać wzrost to na konsumencie" - piszą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
budownictwo
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(16)
Dart
5 dni temu
Niestety poraź kolejny dałem się oszukać . Kolor włosów zobowiązuje . Tak sobie myślę że jak ktoś dzieciom nie pomógł to czy mi pomoże ?
życzliwy
5 dni temu
to jakieś kłamstwo ,linia fortyfikacji Tuska na granicy rosnie jak na drożdżach . według zapewnień polityków.
anal i tyk
5 dni temu
to dlatego, że marża jest za mała i nie ma zysków - trzeba podnieść ceny mieszkań
Ola
5 dni temu
Jak gospodarka wyhamuje to łatwiej będzie przejmować niemcom różne dobra w Polsce. Dlatego walczyli z PISem a wspierali tuska.
Mila
6 dni temu
Efekt Tuska…. Przecież go chcieliście….