Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|
aktualizacja

Kolejna grupa zawodowa zła na Tuska. Ministerstwo Finansów tłumaczy

925
Podziel się:

Zarząd Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy i Pracowników Więziennictwa napisał list do premiera Donalda Tuska. Informuje, że związek "ze zdziwieniem i oburzeniem przyjął rozwiązania dotyczące waloryzacji uposażeń funkcjonariuszy mundurowych w tym Służby Więziennej". Jest odpowiedź resortu finansów.

Kolejna grupa zawodowa zła na Tuska. Ministerstwo Finansów tłumaczy
Premier Donald Tusk (GETTY, NurPhoto)

Związek w liście podkreśla, że ustawa okołobudżetowa przewiduje co prawda waloryzację na poziomie 20 proc. wzrostu kwoty bazowej, ale nie od 1 stycznia 2024 roku, a od 1 marca 2024 roku. Wskazuje też, że zastosowany ma zostać taki sam mechanizm wyrównania jak w ustawie okołobudżetowej przyjętej przez rząd PiS.

"Co wtedy spotkało się ze zdecydowanym sprzeciwem naszego Związku oraz Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, w której jesteśmy zrzeszeni" - piszą związkowcy w liście do premiera.

Uważamy, że tak poważny polityk, jakim jest Premier Rządu RP, powinien wywiązywać się z obietnic złożonych funkcjonariuszom Państwa Polskiego - przekonuje w liście przewodniczący związku Czesław Tuła (pisownia oryginalna).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14

Związkowcy chcą także doprecyzowania, czy podwyżka wynagrodzeń o 20 proc. od 1 stycznia 2024 dotyczy pracowników cywilnych Służby Więziennej, czy też mają otrzymać podwyżkę wynagrodzenia na poziomie 6,60 proc.

Ministerstwo Finansów odpowiedziało na wątpliwości związkowców.

Zaplanowany został wzrost wynagrodzeń i uposażeń, w tym kwot bazowych, o 20 proc. dla pracowników państwowej sfery budżetowej, w tym również dla pracowników cywilnych i funkcjonariuszy Służby Więziennej (z wyłączeniem osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe) - poinformował resort finansów.

ZNP komentuje podwyżki dla nauczycieli

Wcześniej to nauczyciele mieli żal do rządu Donalda Tuska. Związek Nauczycielstwa Polskiego wskazał na problem z obietnicą podwyżek o 1500 zł.

- Donald Tusk jeszcze w kampanii wyborczej obiecał nauczycielom podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego o 30 proc., ale nie mniej niż 1500 zł - przypomniała w programie "Newsroom" WP Urszula Woźniak, wiceprezes ZNP.

- Tymczasem teraz ministerstwo edukacji odnosi się do tego tzw. średniego wynagrodzenia nauczyciela. Ale to nie jest takie wynagrodzenie średnie, jakie jest liczone w firmach. To konstrukt prawny dla regionalnych izb obrachunkowych. Wszystkie środki z paragrafu wynagrodzenia dzieli się przez liczbę nauczycieli. To tak jakby nauczyciel początkujący dostał odprawę emerytalną. Dlatego to tzw. średnie wynagrodzenie budzi w nauczycielach taką złość. Nikt go nigdy nie widział, to jest wirtualne - dodała Urszula Woźniak.

Wyliczenia ZNP wywołały niemałą burzę w mediach społecznościowych. Politycy PiS, czyli obecnej opozycji, krytykują rząd Donalda Tuska, zarzucając mu kłamstwo i niedotrzymanie obietnicy wyborczej.

MEN wystosował oficjalny komunikat dotyczący podwyżek. Ministerstwo wskazało, że wynagrodzenie nauczyciela jest wieloskładnikowe i nie składa się tylko z wynagrodzenia zasadniczego. "Nauczyciele uprawnieni są do różnych dodatków. Część z nich na mocy ustaw i innych aktów prawnych powiązana jest z wynagrodzeniem zasadniczym. Wzrost wynagrodzenia zasadniczego automatycznie powoduje wzrost wartości niektórych innych składników wynagrodzenia nauczycieli" - czytamy.

Zapowiadając wzrost wynagrodzenia nauczycieli o 30 proc., nie mniej niż o 1500 zł brutto, brano pod uwagę ogólną płacę otrzymywaną przez nauczycieli (we wszystkich składnikach), a nie tylko wynagrodzenie zasadnicze - jeden element tego wynagrodzenia. Aby wypełnić to zobowiązanie, nauczycielom początkującym zapewniono wzrost wynagrodzenia o 33 proc. - czytamy w komunikacie MEN.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(925)
Do jag
4 miesiące temu
Ciekawe w mundurowe wzrasta kwota bazowa a u nauczycieli wirtualna średnia. Czyli znowu oszukani
Wojtek
4 miesiące temu
Najlepsze jest to, że do SW wymagają minimum matury. W szkolnictwie minimum licencjat a posłanką KO można zostać bez matury i nie czuć potrzeby jej zrobienia. :)
po Rządzie
4 miesiące temu
PiS brakuje ogromnych pieniędzy...upominać się trzeba ich zwrotu będzie na wszystko, a nie winą obarczać Tuska.....
Bib
4 miesiące temu
Prawidłowo. Zawsze powinni dawać podwyzki od 1 marca z tego powody, że inaczej funkcjonariusze odchodzą w lutym i otrzymują podwyżkę emerytalną. Czyli zyskują podwójnie.
Krych
4 miesiące temu
Na to po prostu piniędzy nie ma i nie będzie
...
Następna strona