Jak czytamy w komunikacie, "dobre wyniki firmy osiągnięte w wymagających czasach były głównym powodem przyspieszenia procesu podwyżkowego", który odbywa się zwykle w kwietniu. "Podwyżką objętych zostało prawie 3000 pracowników, a Biedronka przeznaczy na ten cel ponad 20 milionów złotych w skali roku" - podano.
Doceniając wspólny wysiłek i ogromne zaangażowanie wszystkich pracowników w tym trudnym, naznaczonym wysoką inflacją, a wciąż pandemicznym 2021 roku, postanowiliśmy przyspieszyć coroczny przegląd wynagrodzeń, by nasi pracownicy otrzymali wyższe pensje kilka miesięcy wcześniej niż zwykle. Chcemy w ten sposób docenić ich determinację oraz przyczynić się do ich poczucia stabilności w trwającym dalej wymagającym okresie.
- mówi Jarosław Sobczyk, dyrektor personalny i członek zarządu sieci Biedronka.
Podwyżki w Biedronce
Sieć przypomina, że od 1 stycznia podwyżki dostali pracownicy sklepów i centrów dystrybucyjnych. "Wynagrodzenie pracowników wzrosło od 200 do 250 zł. Teraz do grona osób otrzymujących wyższe wynagrodzenie dołączą również pracownicy centrali, biur regionów oraz centrum usług wspólnych" - czytamy.
Należąca do Jeronimo Martins Biedronka zatrudnia w Polsce ponad 70 tys. osób