Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|

Koniec wielkich inwestycji? "Wycofanie się Intela to element szerszego zjawiska"

3
Podziel się:

Decyzja Intela o rezygnacji z budowy fabryki w Polsce jest tu elementem szerszego zjawiska - pisze "Puls Biznesu". I dodaje, że przemija fala dużych inwestycji zagranicznych, które trafiały do Polski w ostatnich latach. Dlaczego? Globalna recesja w przemyśle, spadek zysków firm i wzrost kosztów w Polsce.

Koniec wielkich inwestycji? "Wycofanie się Intela to element szerszego zjawiska"
Intel ogłosił rezygnację z budowy zakładu w Polsce (GETTY, NurPhoto)

Przypomnijmy: Intel poinformował, że wstrzymuje na dwa lata swoje kluczowe inwestycje w Europie, w tym również budowę fabryki pod Wrocławiem. To miała być największa inwestycja zagraniczna, rozpoczynana od zera, w historii Polski. Były zapowiedzi, przygotowanie terenu i szykowanie dwóch tysięcy miejsc pracy. Na ostatniej prostej rząd uzyskał zgodę Brukseli na pomoc publiczną wynoszącą 7,4 mld zł.

"Puls Biznesu" wylicza, że w ciągu sześciu miesięcy do lipca napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski wyniósł 4,2 mld euro, wedle wstępnych danych bilansu płatniczego. "Jest to wartość najniższa od października 2017 r." – podkreśla dziennik. Konkluduje, że "mija stopniowo fala popularności Polski, w czasie której w naszym kraju lokowano dużo więcej inwestycji niż w innych gospodarkach Europy Środkowej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polski biznes ma problem? "Niestety jest tak samo, jak z polską reprezentacją"

Koniec fali wielkich inwestycji?

Jak wskazuje autor tekstu, ta fala była złożona z wielu czynników:

  • dużych nadwyżek finansowych firm reinwestowanych lokalnie,
  • bardzo dobrej koniunktury w przemyśle w latach 2020-22,
  • reorganizacji łańcuchów dostaw,
  • rozbudowy potencjału związanego ze wsparciem Ukrainy,
  • atrakcyjnych dla firm kosztów pracy.

Jego zdaniem, teraz wiele z tych czynników osłabło: zyski firm są dużo niższe, koniunktura w przemyśle jest bardzo słaba (problemy finansowe Intela nie są odosobnione), koszty pracy są wyraźnie wyższe.

"Jesteśmy w takim momencie cyklu, który bardzo nie sprzyja bezpośrednim inwestycjom zagranicznym (w przeciwieństwie do inwestycji portfelowych, które trzymają się nieźle). I generalnie nie sprzyja inwestycjom firm ogółem" – czytamy w "PB".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Kkk
58 min. temu
Biznes lubi stabilizację i konserwatyzm, i przyjazne środowisko biznesowe a jak dochodzą do władzy ludzie którzy stosują prawo tak jak oni to rozumieją biorąc przykład z państw totalitarnych. Inwestycje długoterminowe zanikają a pojawia się głównie kapitał spekulacyjny nastawiony na szybki zysk i wysoką stopę zwrotu.
Jak 7666
26 min. temu
Zawsze jak ten człowiek dochodzi do władzy w Polsce dzieje się naprawdę źle .Ludzie dostali amnezji może powoli im się przypomną pierwsze jego rządy.
adlucem
2 godz. temu
Tniemy zakupy himarsów to oni tną inwestycje w Polsce. Nie tylko dla tego że mniejsza sprzedaż ale i mniejsze bezpieczeństwo. Może za to zainwestuje tu coś jeszcze VW?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
Jak 7666
26 min. temu
Zawsze jak ten człowiek dochodzi do władzy w Polsce dzieje się naprawdę źle .Ludzie dostali amnezji może powoli im się przypomną pierwsze jego rządy.
Kkk
58 min. temu
Biznes lubi stabilizację i konserwatyzm, i przyjazne środowisko biznesowe a jak dochodzą do władzy ludzie którzy stosują prawo tak jak oni to rozumieją biorąc przykład z państw totalitarnych. Inwestycje długoterminowe zanikają a pojawia się głównie kapitał spekulacyjny nastawiony na szybki zysk i wysoką stopę zwrotu.
adlucem
2 godz. temu
Tniemy zakupy himarsów to oni tną inwestycje w Polsce. Nie tylko dla tego że mniejsza sprzedaż ale i mniejsze bezpieczeństwo. Może za to zainwestuje tu coś jeszcze VW?