- Bazy danych, która ma dane od marca i dzień w dzień jest aktualizowana na bieżąco, po prostu nie ma. Nie ma innej bazy, która jest na tyle kompletna - mówi Wirtualnej Polsce Michał Rogalski, który samodzielnie prowadzi i udostępnia w internecie bazę danych o pandemii w naszym kraju. – Nawet patrząc na naszych sąsiadów, to takie bazy danych to standard. One są udostępniane z oficjalnych stron rządowych. U nas tak nie jest. Dlaczego? Nie wiem – mówi. Jego zdaniem to, że nawet placówki badawcze, które opracowują metody walki z epidemią, nie mają dostępu do całościowych danych, jest "absurdalne". – Nie powinniśmy do tego doprowadzić – ocenił.