Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Z powodu pandemii klienci chcą odstąpić od umowy na lokal

141
Podziel się:

Coraz więcej klientów chce odstąpić od umowy deweloperskiej, powołując się przy tym na koronawirusa. Według szacunków przedstawicieli branży dotyczy to już jednej piątej kontraktów. Jednak prawo nie przewiduje mechanizmów, które pozwalają odstąpić od umowy z powodu pandemii.

Koronawirus w Polsce. Klienci szukają sposobu na odstąpienie od umowy na lokal.
Koronawirus w Polsce. Klienci szukają sposobu na odstąpienie od umowy na lokal. (Flickr)

O sprawie informuje "Rzeczpospolita", która powołuje się na szacunki Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD). Wynika z nich, że już nawet 20 proc. klientów wyraziła chęć odstąpienia od umów z deweloperami.

- W przeważającej większości były to umowy rezerwacyjne. Umowy deweloperskie w tym zestawieniu to mniej niż 10 proc. Ruch był najbardziej widoczny w kwietniu - tłumaczy radca prawny Konrad Płochocki, dyrektor generalny PZFD, cytowany przez "Rz".

Powód takiego stanu rzeczy jest prosty: to efekt trwającej pandemii koronawirusa. Konrad Płochocki wskazuje, że klienci liczyli, że kryzys spowoduje obniżki cen nieruchomości, dzięki czemu za kilka miesięcy mieszkanie udałoby im się nabyć w niższej cenie.

Zobacz także: Zobacz też: Protest przedsiębiorców. Emilewicz: "Zamiast protestu proponujemy rozmowy. Chyba że cel jest inny"

- W tej chwili przekonanie o spadku cen mieszkań się zmienia - tłumaczy dyrektor generalny PZFD. Z raportu money.pl i Rynku Pierwotnego wynika, że dzieje się rzecz dokładnie odwrotna - ceny mieszkań wciąż rosną, choć nie tak dynamicznie jak przed epidemią.

Adwokaci w rozmowie z "Rz" zwracają uwagę, że ustawa deweloperska obecnie nie przewiduje możliwości odstąpienia od umowy powodu pandemii.

- Podstawy odstąpienia od umowy deweloperskiej przez nabywcę wymienione są w jej art. 29 ust. 1. Żadna nie uwzględnia siły wyższej - tłumaczy adwokat Paweł Zimiński, partner zarządzający w kancelarii RK Legal. Mecenas dodaje, że takiego zapisu nie znajdziemy także w tzw. tarczy antykryzysowej.

Co zatem pozostaje klientowi? Ekspert wskazuje na klauzulę nadzwyczajnej zmiany stosunków zawartą w art. 357(1) Kodeksu cywilnego. Jednak by z niej skorzystać, nabywca musiałby jednocześnie skierować sprawę do sądu oraz wykazać, że spełnione zostały szczególne przesłanki. W ocenie mec. Zimińskiego jest to "prawnie skomplikowane, kosztowne i czasochłonne".

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(141)
pro-rock
4 lata temu
Umowa to rzecz święta ! Kto łamie umowy ten wcześniej czy później źle kończy !
czekam
4 lata temu
czekom aż ceny mieszkań w Krakowie bedo 3K/m.
ffbdf
4 lata temu
Może ludzie trochę otrzeźwieją dzięki tej pandemii. Kupowanie dziury w ziemi czy wynajmowanie mieszkania bez możliwości wypowiedzenia umowy nie jest normalne.
Felek
4 lata temu
Ten artykuł jest tak jawnie reklamą i w dodatku kłamliwą, że aż boli. Kto przy zdrowych zmysłach po 1,5 miesiąca epidemii jest w stanie obiektywnie stwierdzić, że ceny rosną?Ktoś pomylił pomidory z nieruchomościami.
andrzej63
4 lata temu
Jabłka zeszłoroczne drożeją mimo ,że susza i koronawirus nie mają na to żadnego wpływu,Eksport kurczaka wyhamował ,na rynku co raz więcej mięsa więc kurczak zamiast tanieć też drożeje ,Popyt na mieszkania maleje to co robią Deweloperzy ano podnoszą ceny mieszkań .Czy u nas na pewno działają prawa rynku ?
...
Następna strona