Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Koronawirus we Francji. Rząd stworzył listę firm potrzebujących wsparcia

19
Podziel się:

Rząd wsparcie dla firm dotkniętych pandemią koronawirusa obejmować może od zastrzyku finansowego, po całkowitą nacjonalizację. Minister gospodarki i finansów Francji Bruno Le Maire jednak podkreślił, że po ten ostatni pomysł państwo sięgnie "w ostateczności".

Bruno Le Maire (na zdjęciu) podkreślił, że nacjonalizacja firm to ostateczność.
Bruno Le Maire (na zdjęciu) podkreślił, że nacjonalizacja firm to ostateczność. (East News, Tomasz Jastrzebowski/REPORTER)

Le Maire był gościem radia France Info. Na antenie przekazał, że lista firm jest już gotowa, choć jednocześnie zastrzegł, że nie może ujawniać, o które spółki chodzi. Dodał, że mogą one liczyć na wsparcie państwa w związku z pandemią koronawirusa.

- Nacjonalizacja jest oczywiście ostatecznością, ale nie możemy tego wykluczyć - powiedział Le Maire, cytowany przez Polską Agencję Prasową. Minister porównał kryzys wywołany pandemią z Wielkim Kryzysem z lat 1929-33.

Jak przypomina PAP, kryzys z końcówki lat 20. XX w. był największym załamaniem gospodarczym w historii kapitalizmu. Swoim zasięgiem objął on niemal wszystkie kraje i praktycznie każdą dziedzinę gospodarek światowych.

Zobacz także: Zobacz też: Tarcza antykryzysowa w tym tygodniu trafi do Sejmu. "Wejdzie w życie 1 kwietnia"

Le Maire zaapelował także do dużych dystrybutorów żywności o zaopatrywanie się w produkty francuskie. Wytłumaczył, że w dobie kryzysu gospodarka francuska będzie potrzebować właśnie "patriotyzmu gospodarczego".

- Wiem, że (te marki - przyp. PAP) to zrobią, ponieważ solidaryzują się w tym kryzysie (...) w taki sposób, aby nasi rolnicy nie zostali ukarani tą decyzją - powiedział Le Maire i wytłumaczył, że chodzi tutaj w szczególności o owoce i warzywa, mięso i ryby. W ten sposób odniósł się do poniedziałkowej decyzji premiera Edouarda Philippe'a dotyczącej zamknięcia targowisk we Francji.

Minister gospodarki i finansów zwrócił się również do francuskich obywateli. Le Maire wezwał ich do "zorganizowania się inaczej".

O pomyśle nacjonalizacji firm we Francji informowaliśmy na money.pl przed kilkoma dniami. Bruno Le Maire mówił wtedy, że państwo sięgnie po ten środek "w razie potrzeby".

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
api
5 lata temu
I proszę. Solidarność europejską szlag trafił. A to tylko mały wirus. A co będzie przy prawdziwych zagrożeniach?
FRANCJA
5 lata temu
MACRONA FRANCUZI NIENAWIDZĄ ZA WYDAWANIE ROZKAZÓW POLICJI KTÓRA KATOWAŁA NA ULICACH FRANCJI I PARYŻA DEMONSTRANTÓW ŻÓŁTE KAMIZELKI WŚRÓD NICH CAŁE RODZINY KOBIETY W CIĄŻY I DZIECI . FRANCUZI NIE CHCĄ MACRONA JAKO PREZYSDENTA FRANCJI
no i co
5 lata temu
A gdzie mędrzec Balcerowicz. Najgorsza zakała
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Mareks
5 lata temu
tym razem stworzymy odwrotny plan do planu Balcerowicza, znacjonalizujemy przedsiębiorstwa..... za groszowe odszkodowania..
piotr1962
5 lata temu
Nasi mieli ten pomysl od paru lat.wykonczyc i przejac.
prawda
5 lata temu
No zobacz a nam w czasie gorszego kryzysu bo upadku całej 44 letniej gospodarki mówili coś przeciwnego-PRYWATYZOWAĆ NAWET ZA PRZYSŁOWIOWEGO 1 DOLARA!!!!!!!!!! No ale wówczas to oni mieli być kupcami,jak mieliby sprzedawać sami to taktyka zupełnie inna........................
A.F.Modrzew
5 lata temu
Ano w jakimś stopniu komuna wróci ...
młody
5 lata temu
cholera jeszcze nam znacjonalizują nasz kochany kościół katolicki ha ha ha