"Wyborcza" prześwietliła kierownicze stanowiska w JSW i jej spółkach-córkach. Swoją analizę zaczyna od ciekawej postaci odwołanej w lipcu prezes JSW prof. Barbary Piontek. Kobieta została szefową górniczego giganta w marcu, a jej kariera na tym stanowisku była krótka i burzliwa.
Jak podkreśla gazeta, Piontek była członkinią komitetu popierającego Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich w 2010 roku. Następnie została wiceprezeską Akademii Samorządności, którą stworzyło Prawo i Sprawiedliwość.
Krótka prezesura Barbary Piontek
Z kolei w 2015 roku trafiła do rady gliwickiej fundacji Instytut Gospodarki Rynkowej. W radzie tej zasiadały według "Wyborczej" także inne osoby "mniej lub bardziej związane z PiS", które za czasów "dobrej zmiany" jeszcze skorzystały (np. Jarosław Wieczorek jest dziś wojewodą śląskim, a sama Piontek - przed dostaniem stanowiska w JSW - trafiła do rady Nadzorczej Tauron Wytwarzanie i została wiceprezeską Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej).
Barbara Piontek nie spodobała się jednak związkowcom JSW w fotelu prezesa. Co ciekawe, według górników "zwalnia z pracy ludzi związanych z PiS-em, a w ich miejsce ściąga do spółki osoby powiązane z PO". Mimo to nie przeszkadzało im to również twierdzić, że Piontek dostała stanowisko dzięki odpowiedzialnemu w rządzie PiS za górnictwo ministrowi Arturowi Soboniowi oraz Izabeli Kloc, eurodeputowanej z Górnego Śląska.
Piontek stanowisko szefowej JSW straciła w lipcu, na jej miejsce przyszedł Tomasz Cudny, człowiek z wieloletnim doświadczeniem w górnictwie, m.in. jako szef Katowickiego Holdingu Węglowego, Spółki Restrukturyzacji Kopalń i Tauronu Wydobycie. "Wyborcza" nie podaje jego powiązań z PiS, ale pokazuje, jak sytuacja wygląda w innych spółkach z grupy JSW.
Ludzie PiS w JSW
I tak, jak podaje "Wyborcza", w radzie nadzorczej JSW Koks zasiada Małgorzata Zarychta-Surówka, radna PiS-u w sejmiku województwa śląskiego. Wiceprezesem należącej do grupy JSW firmy JSU jest Michał Urgoł, radny PiS z Jastrzębia-Zdroju. W radzie nadzorczej JSU zasiada m.in. Łukasz Kasza, działacz PiS i przewodniczący jastrzębskiej rady miasta.
Członkiem rady nadzorczej spółki JSW Ochrona, Nadwiślańskiej Agencji Turystycznej został natomiast Antoni Augustyn. "Według KRS został również wiceprezesem spółki JSW Szkolenie i Górnictwo. Jako wiceprezes tej ostatniej spółki uczestniczył w uroczystej sesji Rady Miasta Jastrzębia-Zdroju. Został tu przedstawiony jako asystent posła Grzegorza Matusiaka z PiS-u, choć formalnie takiej funkcji nie pełnił" - twierdzi gazeta.
Prezesem zarządu JSW Szkolenie i Górnictwo został Łukasz Dwornik, radny PiS w Rybniku. Tadeusz Sławik, radny PiS-u w Jastrzębiu-Zdroju, parę tygodni temu został prezesem Jastrzębskiej Spółki Kolejowej. Prezesem JSW Innowacje jest natomiast Grzegorz Muszyński, który był pełnomocnikiem zarządu województwa ds. rozbudowy i modernizacji Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, zarządzał też lotniskiem w Lublinie. W 2014 r. kandydował na prezydenta miasta przy poparciu Jarosława Kaczyńskiego - wymienia "Wyborcza".
O komentarz do ustaleń gazety poprosiliśmy JSW. Zapytaliśmy przede wszystkim o standardy przy zatrudnianiu poszczególnych osób. Odpowiedź opublikujemy, gdy tylko ją otrzymamy.