Historię powstania Facebooka w akademiku zna każdy, kto oglądał film "The Social Network". W akademiku należącym do Uniwersytetu Harvarda na początku XXI w. poznali się współzałożyciele medium - Mark Zuckerberg, Eduardo Saverin, Dustin Moskowitz, Chris Hughes i Andrew McCollum.
Choć grupa ostatecznie się rozpadła, to właśnie w środowisku akademickim opracowała pomysł na biznes, który dziś ma kapitalizację w wysokości ponad 582,5 mld dolarów.
"Najważniejsza decyzja" w życiu każdego z nas
W "Lex Fridman Podcast" Mark Zuckerberg postanowił się podzielić ze słuchaczami informacją, co stało za sukcesem koncernu Meta. Wyjaśnił, że do uruchomienia Facebooka w 2004 r. nie przyczyniła się idea, która za tym stała, ani fakt, że porzucił on do tego celu studia i zrezygnował z innych zainteresowań.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
Do sukcesu jednego z pierwszych mediów społecznościowych przyczyniła się przede wszystkim grupa, która otaczała Marka Zuckerberga na kampusie. W jego ocenie "najważniejszą decyzją" w życiu każdego studenta jest to, z kim spędza czas na studiach.
"Stajesz się ludźmi, którymi się otaczasz" - wyjaśnił. - "Myślę, że ludzie zbytnio skupiają się na celach, a może nie skupiają się wystarczająco na kontaktach i ludziach, z którymi budują relacje" - podkreślił, cytowany przez CNBC.com.
Szef Meta nadal szuka szczególnych cech u ludzi wokół
Do dziś zresztą Mark Zuckerberg stara się otaczać inspirującymi i wartościowymi ludźmi. Ma to przełożenie na proces zatrudniania w jego firmie. Szef Meta wyjawił, że przy ocenie kandydatów wyobraża sobie, jak by to było pracować dla osoby, która siedzi przed nim.
Zatrudnię kogoś i będzie dla mnie pracował, tylko wtedy, jeśli sam widzę siebie pracującego dla tej osoby - stwierdził.
Dzięki temu udaje mu się stworzyć spójne i produktywne środowisko pracy. Jak wyjaśniał, praca z ludźmi, którzy "podzielają twoje wartości" stwarza większe prawdopodobieństwo, że wspólnie sprawniej osiągnięcie cele zawodowe.