Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Grzegorz Osiecki,Tomasz Żółciak
|
aktualizacja

Media, big techy i politycy. Kto przetnie spór? "W tej chwili są dwa warianty"

77
Podziel się:

Ważą się losy senackich poprawek do nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, które mają zakończyć protest mediów. Koalicja Obywatelska nie chce, aby rozjemcą w sporze między mediami a big techami był prezes UOKiK. Dziś słychać o dwóch wariantach w sprawie nowelizacji.

Media, big techy i politycy. Kto przetnie spór? "W tej chwili są dwa warianty"
Protest mediów w związku z nowelizacją ustawy o prawach autorskich (Licencjodawca, Dawid Wolski)

Rano senatorowie Koalicji Obywatelskiej usłyszeli, że wariant bazowy to zatwierdzenie ustawy w wersji sejmowej, czyli bez poprawek. Ostateczna decyzja jeszcze jednak nie zapadła, bo sytuacja zmienia się z godziny na godzinę.

Apel mediów do polityków. Co dalej? "Dwa warianty"

W tej chwili możliwe są dwa warianty. Pierwszy jest taki, że idziemy zgodnie z planem, a na jesieni jest okrągły stół z mediami i wtedy poprawki. Wersja numer dwa zakłada, że przyjmiemy jedną z poprawek lewicy, żeby nie było, że nie reagujemy na sprawę, a dokończymy jesienią - mówi nam chcący zachować anonimowość polityk KO. Inni nie wykluczają, że ostatecznie także KO złoży własne poprawki do ustawy.

- Może być jak przy Acta, gdzie najpierw słyszeliśmy, że trzeba przegłosować, bo to unijne prawo, a potem, że należy być z ludźmi - zaznacza jeden z senatorów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudowała ogromny biznes, jeden z największych w Europie! - Marta Półtorak w Biznes Klasie

Konsultacje trwają. Z informacji money.pl wynika, że marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska złożyła we wtorek wizytę w tej sprawie w kancelarii premiera. W środę razem z Donaldem Tuskiem ma wziąć udział w organizowanym w Centrum Dialog w spotkaniu z przedstawicielami mediów i wydawców, żeby rozmawiać na temat ich postulatów. 350 gazet i portali wzięło ostatnio udział w proteście w sprawie zmian.

Jeśli zapadnie decyzja, według której ustawa ma być zmieniana teraz, to możliwe, że koalicja da sobie jeszcze chwilę na wypracowanie porozumienia i głosowanie zmian odbędzie się nie na najbliższym, a na kolejnym posiedzeniu Senatu, planowanym na końcówkę lipca. Słyszymy, że ze strony KO jest przychylność wobec postulatów mediów.

Na pewno swój pakiet poprawek złoży w Senacie Lewica. Mają one zabezpieczać interesy dziennikarzy i wydawców mediów wobec gigantów cyfrowych. Wcześniej te poprawki przepadły w sejmie. Najważniejsza z nich dotyczy sposobu ustalenia wynagrodzenia za korzystanie przez big techy z treści przygotowanych przez media.

Zakłada ona, że jeżeli w ciągu trzech miesięcy od złożenia wniosku o rozpoczęcie negocjacji nie zostanie osiągnięte porozumienie, każda ze stron może wystąpić do prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o przeprowadzenie mediacji. W przypadku, gdy w ciągu kolejnych trzech miesięcy mediacje nie przyniosą oczekiwanych rezultatów, prezes UOKiK mógłby ustalić w drodze decyzji warunki wynagrodzenia.

Na pewno nie zgodzimy się na to, by arbitrem był UOKiK - słyszymy od ważnego senatora KO.

Inny dodaje: - Nie możemy pozwolić, by sędzią w sporze w tak drażliwej sprawie zrobić nominata byłego premiera z PiS, bo to premier Morawiecki wskazał obecnego prezesa. Jego decyzje w tej sprawie mogą wsadzić nas na minę.

Pytany, jaka może być alternatywa, odsyła do wyników jutrzejszego spotkania premiera i marszałek Senatu z przedstawicielami mediów.

Wydawcy, z którymi rozmawialiśmy, uważają, że ważne jest samo wyłonienie arbitra w sporze, mniej ważne kto nim jest. - To może być też szef Urzędu Komunikacji Elektronicznej albo nawet międzyresortowy zespół złożony z urzędników m.in. ministerstw kultury i cyfryzacji. Istotne jest, by był ktoś, kto może przeciąć spór - podkreśla nasz rozmówca.

Spotkanie premiera i marszałek Senatu z mediami

Na środowe spotkanie zostało zaproszonych 26 osób, w tym szefowie największych gazet i portali, ale także przedstawiciele mediów lokalnych czy stowarzyszeń twórców lub wydawców.

Sejm uchwalił nowelizację 28 czerwca. Wdraża ona do polskiego porządku prawnego dwie dyrektywy europarlamentu. Jedna z poprawek przyjętych do noweli zakłada zwiększenie z 3 proc. do 25 proc. objętości utworu, który może być wykorzystany na potrzeby zilustrowania treści w celach dydaktycznych lub związanych z prowadzeniem działalności naukowej. Druga poprawka zastępuje sformułowanie "artyści i wykonawcy" słowami "twórcy i wykonawcy" oraz zakłada, że także twórcy opracowania "utworu literackiego, publicystycznego, naukowego, muzycznego lub słowno-muzycznego" są uprawnieni do stosownego wynagrodzenia.

Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak, dziennikarze money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(77)
Heniek
1 tyg. temu
Uczciwe zarabianie daje przyszłościowe możliwości. Dla mnie liczy się ciężka praca. Działalność w nieruchomościach jest dochodowa, a dodatkowo cenię sobie współpracę z zarządzającym nieruchomościami Polzen z Gdańska
obserwator ob...
1 tyg. temu
Te POprawki są niepraworządne, a Niemcy są już na tropie ich autorów ;-)
Gre
1 tyg. temu
Media też są sprzedaj e kłamią jak to u nas jest dobrze a Polak ledwo ciągnie wyzysk i bieda jedni drugich warci
sliwy
1 tyg. temu
Ach ci PO litycy;(
dogadani
1 tyg. temu
big tech-y dyskryminują na forach i cenzurują a Tusk idzie im na rękę - dawno temu się dogadali!
...
Następna strona