Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|

Microsoft przejął plantację dyni. Element inwestycji w kluczową branżę

4
Podziel się:

Microsoft, gigant branży technologicznej, dokonał zaskakującego zakupu – kupił plantację dyni w amerykańskim stanie Wisconsin. Wartość transakcji to 69 milionów euro. Wbrew pozorom zakup ma kluczowe znaczenie dla rozwoju... sztucznej inteligencji.

Microsoft przejął plantację dyni. Element inwestycji w kluczową branżę
Microsoft kupił fermę dyń (GETTY, VCG)

Kupno farmy dyniowej przez Microsoft jest częścią większego planu rozwoju w regionie. Firma nabyła łącznie 520 hektarów ziemi w celu rozbudowy centrów danych, kluczowych dla rozwoju technologii i obsługi potrzeb związanych ze sztuczną inteligencją (AI).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Oczy światowych rynków na TVP? "Takie wywrotki można robić w nieskończoność"

Microsoft inwestuje w AI

Zakup plantacji to element strategicznej inwestycji. Pierwsza faza budowy, o wartości miliarda dolarów (około 970 milionów euro), obejmuje około 215 hektarów i jest już w toku. Docelowo nowa inwestycja ma stworzyć 200 miejsc pracy, a kolejne etapy rozbudowy mogą zwiększyć ilość etatów o kolejne 460 - informuje businessinsider.de.

Zakup farmy dyniowej przez Microsoft, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się niezwiązany z główną działalnością firmy, faktycznie wpisuje się w długoterminową strategię rozwoju i pokazuje, jak technologiczne giganty adaptują się do szybko zmieniających się potrzeb rynkowych i technologicznych. To kolejny przykład tego, jak innowacyjne myślenie i strategiczne planowanie mogą prowadzić do nietypowych, ale efektywnych decyzji inwestycyjnych.

Microsoft i ChatGPT

Microsoft inwestuje sporo w sztuczną inteligencje. To właśnie twórcy Windows są jednym z głównych partnerów OpenAI, firmy, która stworzyła ChatGPT.

ChatGpt to zaawansowany system sztucznej inteligencji, który został stworzony w celu komunikacji i interakcji z użytkownikami w sposób naturalny i zrozumiały. Jego działanie opiera się na algorytmach przetwarzania języka naturalnego, które umożliwiają mu rozumienie i generowanie tekstów.

Generative Pre-trained Transformer, to bardziej naukowo rzecz ujmując "pre-trenowany transformator generatywny". Jest to rodzaj modelu sztucznej inteligencji, który został wytrenowany na ogromnych zbiorach danych tekstowych w celu generowania tekstów. na poziomie człowieka. GPT wykorzystuje zaawansowane techniki przetwarzania języka naturalnego i uczenia maszynowego, aby rozumieć i generować teksty na podstawie zadanego kontekstu.

Działanie w modelu generatywnym oznacza, że AI potrafi tworzyć nowe teksty i obrazy na podstawie dostarczonych mu informacji. Może on odpowiadać na pytania, udzielać porad, generować opisy czy nawet pisać artykuły. OpenAI nie jest jedyną firmą, która posiada własny model językowy. Nie jest też pierwsza - eksperymentalny chabot powstał bowiem już w roku 1966. Eliza potrafiła jednak generować proste zdania w całości złożone z wcześniej wprowadzonych fraz - nie była w stanie niczego modyfikować ani kreować.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
bando_amatoró...
4 miesiące temu
pomijając fakt że nic z tego nie wynika - bo czy te dynie są/będą im do czegoś potrzebne czy tylko stanowią przeszkodę i jak bedą budować centrum to poślą je w diabły to nikt nie raczył napisać, a poza tym o to jest - technologiczne giganty ? a może raczej technologiczni giganci ?
baran
5 miesięcy temu
Gates, a właściwie jego klon robi różne numery, by zagarnąć największe obszary Ziemi. Tak może zatruć i zagłodzić coraz więcej ludzi na planecie. A dynia? AI? Kto chce, niech kombinuje. Co dziennikarz miał napisać, że na papier toaletowy ta dynia? Wszystko po nic, nic im się nie uda.
Ryszard
5 miesięcy temu
zmarnowałem czas aby nie dowiedzieć się po co im te dynie? Jedyny powód to kupienie ziemi gdzie one rosną a nie dyń. To taki sam geszeft jak przemytnik który co dzień woził na rowerze worek z piaskiem a celnicy kombinowali po co mu ten piasek, tymczasem facet przemycał rowery
Hehehe
5 miesięcy temu
Bill ziemię Ci plantacje dyni...czyli też grunty. A "geopolitycy" i " eksperci" polscy trąbią o " bezpieczeństwu żywnościowym". Jakimś abstraktem w obliczu pozostawienia polskich rolników przez rząd polski i Unię na pastwe konkurencji z krajem , którego produkty rolne oraz grunty są w rękach korporacji. Głupich i nieświadomych liczba w Europie maleje. Tak szyjecie grubymi nicmi - Unia i media.