Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Miliardy poza budżetem. "Łamanie konstytucji"

817
Podziel się:

Rząd planuje emisję obligacji na ponad 103 mld zł dla funduszy BGK, bez uwzględnienia ich w budżecie centralnym. Ekonomiści ostrzegają przed łamaniem konstytucji i rosnącym zadłużeniem, które obciąży przyszłe pokolenia, podkreślając potrzebę racjonalizacji wydatków publicznych - pisze "Rzeczpospolita".

Miliardy poza budżetem. "Łamanie konstytucji"
Premier Donald Tusk i minister finansów Andrzej Domański (PAP, Tomasz Gzell)

Zgodnie z przedstawionym przez rząd projektem ustawy budżetowej, środki, którymi będą dysponować fundusze pozabudżetowe zarządzane przez Bank Gospodarstwa Krajowego, zostały szczegółowo opisane w uzasadnieniu - podaje "Rzeczpospolita". Rząd planuje wyemitować obligacje o wartości ponad 103 mld zł, jednak środki te nie są zapisane w budżecie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Założył linie lotnicze. Czasem sam siada za sterami samolotów

"Łamanie konstytucji"

Według rządu fundusze mają otrzymać blisko 180,5 mld zł, a wydać ponad 181,6 mld zł. Jedenaście z funduszy otrzyma dotacje w wysokości ponad 20,6 mld zł, natomiast cztery z nich, w tym Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych, Fundusz Przeciwdziałania COVID-19 oraz Krajowy Fundusz Drogowy, zostaną zasilone emisją papierów dłużnych.

Zadłużenie rośnie, nie ma żadnego wygaszania długu publicznego. Cały czas mamy do czynienia z łamaniem art. 219 konstytucji, który mówi, że finanse państwa prowadzi się w ustawie budżetowej - tak plany rządu na 2025 r. ocenia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Sławomir Dudek, ekonomista SGH i prezes Instytutu Finansów Publicznych.

Dudek podkreślił także, że obywatelom brakuje pełnej informacji na temat rzeczywistego deficytu.

Z kolei Marcin Mrowiec z Grant Thornton zauważa, że obecna sytuacja jest wynikiem atmosfery, w której społeczeństwo przywykło do łatwego dostępu do środków, niezależnie od ich źródła. Mimo sprzyjającego czasu na reformy finansowe takich działań się nie podejmuje. - Na pewno ważne jest to, że część zadłużenia, które było emitowane po wyższym koszcie, czyli BGK i PFR, będzie spłacane obligacjami rządowymi, które emitujemy taniej, to jest krok w dobrym kierunku - zaznacza w rozmowie z "Rz".

Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego, dodaje, że rosnące zadłużenie jest niepokojącą tendencją, a przyszłoroczny rekordowy deficyt budżetu państwa będzie wymagał reakcji Komisji Europejskiej.

W przyszłym roku FPC-19 ma wydać ponad 54 mld zł. W tym 28,5 mld zł pójdzie na obsługę obligacji: ponad 19,2 mld zł na ich wykup, a 9,2 mld zł na odsetki - czytamy w "Rzeczpospolitej".

BGK weźmie na siebie tym samym emisję części długu. Oznacza to, że Koalicja Obywatelska zdecydowała się na ruch, który krytykowała za rządów PiS. Przypomnijmy, że w Banku Gospodarstwa Krajowego ulokowany był największy fundusz pozabudżetowy, czyli Fundusz Przeciwdziałania COVID-19, z którego premier Mateusz Morawiecki dokonywał wypłat na wszelakie cele, w większości w żaden sposób niezwiązane z pandemią.

Artykuł 219 Konstytucji w pierwszym punkcie stanowi, że Sejm uchwala budżet państwa na rok budżetowy w formie ustawy budżetowej. Tymczasem fundusze BGK opiewające na setki miliardów złotych są poza ustawą.

- Przypomnę, że we wniosku o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego wnioskodawcy wraz ze 190 posłami, którzy go poparli, piszą wprost, że utrzymywanie pozabudżetowych funduszy w BGK oraz PFR jest niekonstytucyjne. Czytamy w tym dokumencie, że NBP, finansując dług BGK i PFR-u, brał udział w zaniżaniu prawdziwego deficytu budżetowego. Jeśli to będzie teraz kontynuowane, to każdy urzędnik, który przykłada do tego rękę, powinien się zastanowić, czy wniosek o Trybunał Stanu nie dotknie kiedyś i jego - ostrzegał w maju tego roku w rozmowie z money.pl Sławomir Dudek.

Według Dudka działania rządu Tuska będą miały szereg konsekwencji. - Po pierwsze, jeszcze bardziej rozjedzie nam się dług liczony metodą polską z tym wyliczanym metodą unijną. Po drugie, finansowanie przez agencje rządowe jest droższe. Jestem zaskoczony, że tak właśnie ma wyglądać proces czyszczenia finansów publicznych w naszym kraju - stwierdził ekspert.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(817)
Fafi2011
8 godz. temu
Co wy za brednie piszecie.Polska w ruinie..Polska jest rozkradana. Wszystkie dobra są rozkradane. Wampir Brukselski wszedł do Pl aby ją wyssać .Obecny Rząd,,,300 miliardów znikło. Orlen upada-straty. Bezrobocie kolosalne itd.. Kto kradnie ? Co?
Huhuhu
8 godz. temu
Mści się na PiS bo był przesłuchiwany i jego syn ,sprawa Amber Golden. Krętacz wyszkolony.
ha ha ha
9 godz. temu
Teraz PiS powinien marsz zorganizować i skandować "Konstytucja".
Polak
10 godz. temu
Co PiS zaczal KO dokonczy. To wlasnie dobitny przyklad ze POLSKE TRZEBA ODPARTYJNIC WTEDY BEDZIEMY WOLNI
Demokracja!!
wczoraj
tusk i bodnar i ten nierząd to NISZCZARKI POLSKI !!
...
Następna strona