Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Minister mówi o sytuacji z rolnikami. Będzie spotkanie ze stroną ukraińską

Podziel się:

Minister rolnictwa Czesław Siekierski zapowiedział spotkanie ze stroną ukraińską w celu ustalenia zasad związanych z przepływem towarów, w tym produktów rolnych. Mamy na to pewne przyzwolenie z KE - dodał minister.

Minister mówi o sytuacji z rolnikami. Będzie spotkanie ze stroną ukraińską
Minister rolnictwa Czesław Siekierski (PAP, PAP/Piotr Polak)

Minister rolnictwa podczas targów rolniczych w woj. świętokrzyskim odniósł się do aktualnej sytuacji w rolnictwie. Zaznaczył, że to, co dzieje się w rolnictwie, jest "wynikiem pewnych uwarunkowań zewnętrznych".

Jesteśmy w jednym wspólnym rynku, w zglobalizowanym świecie, w wyniku m.in. bardzo agresywnej, handlowej polityki Rosji, która stała się dużym producentem zbóż. Weszła na rynki światowe z ogromną produkcją zboża i obniżyła ceny, tak że praktycznie to zboże sprzedawała za pół darmo. To spowodowało, że ceny zbóż na rynkach światowych, giełdach są bardzo niskie i dalej spadają – powiedział Siekierski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Zablokujemy Brukselę". Polscy rolnicy ramię w ramię z niemieckimi i francuskimi kolegami

Będzie spotkanie ze stroną ukraińską ws. handlu

Dodał, że to jest także "wynik wojny, którą Rosja prowadzi w ujęciu handlowym". - Rosja wypchnęła z pewnych rynków Unię Europejską, w tym Polskę, a także Ukrainę. To wszystko wpłynęło na problem dochodowości, opłacalności produkcji rolnej – zaznaczył minister.

Szef resortu rolnictwa zapowiedział, że w poniedziałek dojdzie do spotkania ze stroną ukraińską, w którym oprócz niego będzie uczestniczył też minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman.

Chcemy doprowadzić do dwustronnego, bilateralnego ustalenia zasad związanych z przepływem towarów, także produktów rolnych. Mamy na to pewne przyzwolenie z Komisji Europejskiej – powiedział Siekierski.

Podkreślił, że spotkanie jest możliwe, a ponadto odbyły się już pierwsze rozmowy, aby wprowadzić kontyngenty, kwoty, licencje na eksport ze strony ukraińskiej, pozwolenia na przyjęcie towaru ze strony polskiej. - Musimy także znacznie wzmocnić system tranzytu, żeby nie był on dziurawy, dlatego, że nie bardzo sobie wyobrażam zamknięcia granic – wskazał minister rolnictwa.

Dodał, że Unia Europejska musi przygotować pewne regulacje, aby nadmiar zboża był skierowany na te rynki światowe, gdzie jest zapotrzebowanie na to zboże. Zaznaczył, że jest to możliwe.

Odniósł się też do Zielonego Ładu. - Został bardzo uproszczony. Zdjęte zostały wymogi ograniczenia zużycia pestycydów, uproszczono zasady bankowości, uproszczono ugorowanie. Jasno jednak stawiamy sprawę, że chcemy, aby w 2024 roku nie funkcjonowało globalnie, a w przyszłości chcemy, aby w następnych latach było dobrowolne, w ramach pewnego schematu, za który rolnicy mieliby dostawać pieniądze - powiedział Siekierski. Dodał, że Zielony Ład trzeba uczynić, jak to mówią rolnicy, rolniczym ładem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP