Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Patryk Skrzat
|
aktualizacja

Mocne zarzuty Brzózki: "W parlamencie rządzi lobby alkoholowe"

11
Podziel się:

Zwolniony dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych Krzysztof Brzózka nie przebiera w słowach. Zarzuca parlamentarzystom, że działają na smyczy alkoholowego lobby.

Brzózka przewodził PARP przez 12 lat.
Brzózka przewodził PARP przez 12 lat. (PAP, Paweł Supernak)

"Byłem wrzodem na ciele lobby alkoholowego" - tak Krzysztof Brzózka, odwołany niedawno szef Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, komentował swoją sytuację dla money.pl. Teraz poszedł o krok dalej. W rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF.FM stwierdził, że wspomniane lobby "dowodzi w polskim parlamencie".

Brzózka przewodził PARP przez 12 lat. W rozmowie z money.pl z początku czerwca stwierdził, że czeka na pisemne uzasadnienie ministra finansów, na czym dokładnie ma polegać "utrata zaufania" do niego.

- To ja czuję się oszukany przez ministra. Zupełnie inne dokumenty w sprawie lecznictwa dostawaliśmy do uzgodnień, a inne trafiły do Rządowego Centrum Legislacji. Środowisko psychiatrów i terapeutów ma tego dość - dodawał.

Zobacz także: Obejrzyj: Kulisy inwestycji Magdy Gessler. "Osobiście dostarczyłem nasze trunki"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(11)
Procenty
5 lata temu
Panie blokował pan rozwój przemysłu alkoholowego w kraju.
CeloweRozpija...
5 lata temu
Otwórzcie oczy i zobaczcie pewną zależność. 10-15 lat temu typowe piwo z jakiegoś koncernu kosztowało 3 zł. Dziś takie samo można kupić w okolicach 2 zł. Poł litra wódki kosztowało przeciętnie 20 zł. Dziś ta sama wódka kosztuje 17-18 zł. A mamy inflację. Ceny WSZYSTKIEGO poszły ostro w górę ale alkohol staniał.
DDD
5 lata temu
raczej lobby ubezpieczeniowe. słyszeliście co wyprawia Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny??
Taka prawda
5 lata temu
Czy się to komuś podoba czy nie ale alkohol w warunkach polskiej rzeczywistości gospodarczej jest stabilizatorem rynku i względnej ( bo założony deficyt finansów przez rząd w warunkach wyjątkowej koniunktury gospodarczej ) równowagi finansów państwa. Ponadto rolnicy to elektorat PiS i ta władza zrobi wszystko żeby się im przypodobać. Tysiące ton zboż i ziemniaków jest przerabianych w gorzelniach na spirytus. Jakiekolwiek ograniczenie jego produkcji uderzyłoby w rolników a następnie oni w PiS. Ten rząd nic nie zrobi żeby to zmienić. Prędzej przepędzi ludzi którzy postulują ograniczenie jego produkcji nie zważając na jego tragiczme skutki dla obywateli i polskich rodzin. Tu się nic nie zmieni dokąd przy władzy jest PiS.
aaad
5 lata temu
no to mamy nowe lobby w rzondzie, jedno to kryptogeje a drugie to alkoholicy