Niech Balcerowicz opowie o swoich "dokonaniach", wtedy gdy był u władzy.
Balcerowicz to partacz, którzy zawalił wszystko czymkolwiek się zajmował.
Swoimi decyzjami doprowadził do 20-paroprocemtowego bezrobocia podkoniec lat 90tych i na początku 2000. Zostawił blisko 100 mld złotowy deficyt budżetowy swojemu następcy.
"Wyzwolił" Polaków z wlasnosci sprzedając banki, firmy ubezpieczeniowe i ogromną ilość przedsiębiorstw w ręce kapitału zagranicznego.
Nie ma pojęcia jak działa współczesny kapitalizm.
On nigdy nie zrozumiał i najprawdopodobniej nigdy nie zrozumie, że źródłem bogactwa w kapitalizmie jest własność, przede wszystkim przedsiębiorstw, ale oczywiście nie tylko.
Te jego "reformy" wypchnęły z Polski miliony ludzi, który nie byli w stanie znaleźć zatrudnienia.
A z Polski uczyniły kraj o gospodarce postkolonialnej.