Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|

Muzyczne wybory Polaków. Przestaliśmy kupować płyty, chyba że chodzi o winyle

1
Podziel się:

Już ponad połowa sprzedawanej u nas muzyki to cyfrowe pliki. Polacy przestali lubić płyty CD, za to coraz chętniej kupują winyle. Pandemia nie zaszkodziła modzie na retro w muzyce.

Muzyczne wybory Polaków. Przestaliśmy kupować płyty, chyba że chodzi o winyle
(Pixabay)

Pandemia i towarzysząca jej celebracja czasu w domu przyspieszyła to, co na rynkach zachodnich nastąpiło już wiele miesięcy temu: muzyka cyfrowa zdetronizowała tę na nośnikach materialnych. W pierwszym półroczu 58 proc. sprzedanej w naszym kraju muzyki to były właśnie pliki w internecie – przede wszystkim za pośrednictwem szwedzkiego serwisu streamingowego Spotify.

Nie znaczy to, że Polacy omijają szerokim łukiem sklepy czy stoiska z płytami. Zachodzą do nich, ale dotyczy to raczej najbardziej wyrobionych słuchaczy, dla których muzyka to coś więcej niż streaming na smartfonie. W naszym kraju, podobnie zresztą jak na całym świecie, rośnie sprzedaż płyt winylowych

Krystian Woźniak ze sklepu internetowego Winylownia powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą", że każdego roku jego sklep notuje wzrost sprzedaży płyt przekraczający 20 proc.

Zobacz także: Patologie w bonie turystycznym. "Nie powinny przysłaniać intencji"

- Nowości sprzedają się dobrze przed i krótko po premierze. Natomiast klasyki, jak Pink Floyd, Beatles czy chociażby Nirvana, sprzedają się dobrze zawsze - wyjaśnił.

Interes "zwietrzyły" również sieci handlowe, które powoli wprowadzają winyle do oferty. Tak zrobił Lidl i Biedronka.

- Widzimy efekt tych działań: od stycznia do końca lipca tego roku odnotowaliśmy dwucyfrowy wzrost liczby sprzedanych płyt winylowych w porównaniu z takim samym okresem w roku 2019. Warto zaznaczyć, że sprzedaż winyli w marcowym i kwietniowym okresie pandemii była na podobnym poziomie jak w roku minionym – czytamy w komunikacie sieci Biedronka.

A jak słuchają muzyki ludzie na całym świecie? "Rzeczpospolita" wylicza, że w 2019 . najmocniej, bo 22,9 proc., wzrósł sektor streamingu, wart już 11,4 mld dol. W końcu 2019 r. na świecie było 341 mln abonentów płacących za serwisy streamingowe, co oznacza wzrost o 33,5 proc. r/r.

Od lat najszybciej rosnącym rynkiem muzycznym świata wcale nie są Stany Zjednoczone, lecz Ameryka Południowa, zaś drugim co do wielkości rynkiem jest Europa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
full analog
4 lata temu
Bo dobry winyl, pre i amp na lampie to super muzyka, mimo tego całego cyfrowego przeskoku.