- poinformował bank w poniedziałkowym komunikacie.
Bank poinformował, że zgodnie z warunkami przetargu oferty złożyli: Alltel Information Services w konsorcjum z Prokom, Alnova Technologies Corporation w konsorcjum z Accenture i Softbankiem, Financial Network Services w konsorcjum z UNI-LAB Investments, Fiserv, I-Flex Solutions, Kirchman Corporation, Sanchez Computer Associates w konsorcjum z ComputerLand, System Access, Temenos i Unisys (z Infosys jako podwykonawcą).
Zapytania przetargowe PKO BP wysłał do 19 firm na początku grudnia.
Bank podał, że wszystkie otrzymane oferty podda gruntownym i wielostronnym analizom.
"W ich wyniku wyłonione zostaną firmy tworzące tzw. krótką listę, z którymi będzie kontynuowana współpraca mająca na celu dalsze doprecyzowanie oferty do wymagań i oczekiwań banku" - napisano w komunikacie.
Zdaniem analityków pewnym zaskoczeniem jest, że oferty złożyli oddzielnie Prokom i kontrolowany przez niego Softbank.
Według osoby zbliżonej do Softbanku, spółka ta cały czas działa jako oddzielna firma i samodzielnie będzie się starała zdobyć kontrakt na informatyzację PKO BP.
Jednak według analityków grupa Prokom składając dwie oferty, z których jest wsparta przez silnego partnera chce zwiększyć swoje szanse na zwycięstwo w przetargu.
Integrator, który wygra przetarg na informatyzację PKO BP ma szansę zarobić od kilkuset do blisko 2 mld zł.
Andrzej Kasperek z Banku Handlowego szacuje, że kontrakt jest wart od 100 mln USD za samą licencję do 500 mln USD za licencję i integrację.
"Jednak ostateczna wartość kontraktu zależy od wymagań jakie bank postawi dostawcy systemu" - powiedział Kasperek.
Jego zdaniem największe szanse na wygranie przetargu wydaje się mieć grupa Prokomu, która złożyła dwie oddzielne oferty.
"Atutem Softbanku jest kilkuletnia współpraca z PKO BP i dobra znajomość banku" - powiedział Kasperek.
Według analityka ComputerLand, trzeci kandydat do wygrania przetargu ma także argumenty na swoją korzyść, którymi są udane wdrożenia w sektorze bankowym i wsparcie silnego partnera.
"Dlatego walka o kontrakt będzie zacięta i będzie trwała właściwie do ostatniej chwili" - powiedział analityk.
Paweł Borys z Funduszu Inwestycyjnego DWS ocenia, że sama licencja będzie kosztowała 350 mln zł, a jej wdrożenie to minimum drugie tyle.
"Jednak najbardziej prawdopodobna wartość całego kontraktu na informatyzację PKO BP wyniesie około 1 mld zł" - powiedział Borys.
Dodał, że kolejne wpływy integrator systemu będzie otrzymywał za utrzymywanie systemu.
"To oznacza dla banku wydatek kolejnych przynajmniej 100 mln zł rocznie" - powiedział Borys.
W poniedziałkowym komunikacie PKO BP poinformował, że chciałby aby dostawca systemu dla banku został wybrany w drugim kwartale.
