Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

"Nieludzki przemysł" do zamknięcia. "Projekt rządu na początku lutego"

371
Podziel się:

Posłowie koalicji chcą zamknąć fermy norek. Twierdzą, że w Polsce jest to schyłkowa działalność - informuje piątkowa "Rzeczpospolita".

"Nieludzki przemysł" do zamknięcia. "Projekt rządu na początku lutego"
W marcu ubiegłego roku szef PO Donald Tusk nazwał hodowlę zwierząt na futro "nieludzkim przemysłem" (East News, Leszek Szyma�ski)

Jak przypomina gazeta, "wyciąganie zwierząt za ogony, upychanie w skrzyni ubojowej i duszenie spalinami z traktorka do koszenia trawy – m.in. takie nieprawidłowości stwierdzili na hodowlach norek w woj. pomorskim aktywiści prozwierzęcy z kampanii Stopklatka. Wyniki śledztwa opublikowali kilka dni temu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Reklamodawcy zapłacą, choć nie chcą emisji reklam? "To kompromituje TV Republika"

To kolejne ze śledztw pokazujących, jak trudno kontrolowalnym i podatnym na naruszenia biznesem jest hodowla zwierząt futerkowych - mówi "Rzeczpospolitej" posłanka KO Katarzyna Piekarska z Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Praw Zwierząt.

Jej zdaniem - czytamy - "wynik prac aktywistów może przyspieszyć wprowadzenie w Polsce zakazu hodowli zwierząt futerkowych – projekt jest niemal gotowy". Pracuje nad nim Małgorzata Tracz, posłanka KO z partii Zieloni, szefowa Parlamentarnego Zespołu na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro. Mówi, że podobny projekt składała w 2022 roku, jednak nie dostał nawet numeru druku, a teraz wymaga tylko doprecyzowania - czytamy w dzienniku.

- Podczas posiedzenia zespołu na początku lutego pokażemy projekt, by móc rzetelnie podyskutować na temat jego założeń i przekazać do konsultacji - zapowiada posłanka.

Duża szansa na przyjęcie zmian

Według dziennika, od posłów zajmujących się projektem można usłyszeć, że szanse na jego uchwalenie są duże, na co wskazywałyby m.in. przedwyborcze zapowiedzi liderów koalicji rządzącej.

W marcu ubiegłego roku szef PO Donald Tusk nazwał hodowlę zwierząt na futro "nieludzkim przemysłem" i zapowiedział szybkie wprowadzenie zakazu. Poparcie dla zakazu wyrazili też m.in. lider Polski 2050 Szymon Hołownia, nawet Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego tradycyjnie reprezentującego rolników. Zdaniem tych polityków zakaz powinien być wprowadzony z uwzględnieniem odpowiedniego vacatio legis i mechanizmów kompensacyjnych - czytamy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(371)
Były hodowca
4 miesiące temu
Ubój norek i tchórzofretek polega na porażaniu prądem. Zwierzęta nie są ciągnięte za ogon lecz przeganiane. Używanie spalin z traktora do uboju to brednie. Niezależnie od tego sam fakt hodowli zwierząt futerkowych jest nie etyczny. Nie jest to konieczność zapewnienia żywności.
Fre
4 miesiące temu
Przecież za PiSu protestowali a teraz chcą zamknæć dziwne ?
Old pol
4 miesiące temu
No a co na to obrońca polskiego rolnictwa i hodowli wiceminister Kałowniczak? Coś nie słychać.
B52
4 miesiące temu
To jedno co POtrafią to zamykanie
lgdxzgj
4 miesiące temu
Hej!!!!!!!!!??Żadnych zwierząt nie powinno sie zabijac!!!!!!? Ludzie jesteśmy gorsi niż zwierzęta.Bo człowiek ma rozum i ma go używać.Mozemy wypracować produkcję żywności bez zabijania czego kolwiek.Ale pieniądz zadzi światem.Naprawde chciałabym ,żeby istniał drugi świat w którym po naszej śmierci nasza wolą była oceniona tak,że barbarzyńcy powinni być unicestwieni z wszechświata.
...
Następna strona