Niemiecki rząd nie chce negocjować z Grecją sprawy reparacji wojennych. MSZ w Berlinie przekazał na ręce ambasadora Grecji stosowną notę, w której formalnie odrzuca roszczenia wysunięte przez grecki rząd. – Stanowisko prawne rządu federalnego pozostaje w tej sprawie niezmienione: sprawa referencji została ostatecznie uregulowana.
Nic nie zmieniło się – powiedział jeden z rzeczników niemieckiego MSZ niemieckiej agencji prasowej DPA. W czerwcu 2019 rząd Grecji na drodze tzw. noty werbalnej wezwał oficjalnie Niemcy do podjęcia negocjacji ws. reperacji. Rząd ówczesnego lewicowego premiera Alexisa Tsiprasa został do tego zobowiązany przez parlament.
Grecka komisja parlamentarna oszacowała sumę wszystkich strat spowodowanych przez Niemcy w tym kraju na 289 mld euro. Suma ta zawiera także pożyczkę, którą hitlerowskie władze wymusiły na greckim banku centralnym w celu pokrycia kosztów okupacji.
Również nowy konserwatywny premier Grecji Kyriakos Mitsotakis podtrzymał roszczenia wysunięte przez swojego poprzednika. – Mamy nadzieję, że spotkamy się z pozytywną reakcją – powiedział pod koniec sierpnia w trakcie swojej pierwszej wizyty u Angeli Merkel w Berlinie.
MSZ Niemiec: przyznajemy się do politycznej i moralnej odpowiedzialności
Niemieckie MSZ podkreśliło piątek, że Niemcy przyznają się do swojej politycznej i moralnej odpowiedzialności za zbrodnie dokonane w Grecji podczas drugiej wojny światowej i w związku z tym finansują projekty związane z utrzymaniem pamięci o ofiarach. – Mamy nadzieję, że będziemy mogli dalej podążać drogą pojednania z Grecją, którą rozpoczęły poprzednie pokolenia – dodał rzecznik.
Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem niemieckiego rządu sprawa reparacji została ostatecznie zamknięta pod względem prawnym i politycznym w 1990 roku wraz z zawarciem Traktatu o ostatecznej regulacji w odniesieniu do Niemiec (zwanego też traktatem dwa plus cztery) między RFN, NRD i czterema zwycięskimi mocarstwami USA, ZSRR, Francją i Wielką Brytanią. Kwestie reparacji nie zostały jednak poruszone w tym traktacie. Poza tym wiele mniejszych państw, które ucierpiały w wyniku agresji Niemiec, w tym Grecja i Polska, nie zostało dopuszczonych do rozmów w tej sprawie.
Mularczyk: sprawa reparacji nie jest zamknięta
Służby naukowe Bundestagu podważyły niedawno oficjalne stanowisko Niemiec w sprawie reparacji dla Grecji. – Stanowisko niemieckiego rządu jest w świetle prawa międzynarodowego dopuszczalne, ale niekoniecznie obligatoryjne – czytamy w ekspertyzie z lipca 2019.
Ekspertyza podkreśla, że Grecja – inaczej niż Polska – nigdy nie zrezygnowała z reparacji i regularnie zgłaszała swoje roszczenia.
Również Polska bada sprawę reparacji. Wyniki prac komisji parlamentarnej pod kierownictwem Arkadiusza Mularczyka (PiS) mają zostać opublikowane w trakcie rozpoczynającej się nowej kadencji Sejmu. W jednym z ostatnich wywiadów radiowych poseł Mularczyk podkreślił, że sprawa reparacji nie jest zamknięta i kwestię winy należy uregulować nie tylko na poziomie werbalnym, ale i finansowym.