Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

"Niemcy wściekłe na Polskę". Minister Adam Bodnar odpowiada za zarzuty

23
Podziel się:

Obywatel Ukrainy Wołodymyr Ż. podejrzany o sabotaż na gazociągach Nord Stream 1 i 2, uciekł z Polski ukraińskim samochodem dyplomatycznym - poinformował "Der Spiegel" pod koniec sierpnia. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar powiedział, że Polska nie mogła zrealizować europejskiego nakazu aresztowania obywatela Ukrainy, ponieważ mężczyzna nie przebywał w Polsce.

"Niemcy wściekłe na Polskę". Minister Adam Bodnar odpowiada za zarzuty
Adam Bodnar, szef resortu sprawiedliwości odpowiada na zarzutu Berlina (PAP, Pawe� Supernak)
Niemiecki rząd jest wściekły na Warszawę - pisał tygodnik, dodając, że osoby związane z niemieckimi służbami bezpieczeństwa twierdzą, że nie zapomną Polakom tego faulu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nawet 50 proc. marży brutto na sprzedaży farb - Piotr Mikrut, prezes Grupy Śnieżka w Biznes Klasie

W pierwszym tygodniu czerwca, niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości wydał nakaz aresztowania Ukraińca i został on natychmiast wpisany do niemieckiej bazy danych osób poszukiwanych. 21 czerwca Niemcy wysłały do Polski europejski nakaz aresztowania Ż., jednak planowane zatrzymanie go w Polsce nie powiodło się.

Szef MS został zapytany na antenie Radia Zet, czy prawdą jest, że Polska odmówiła wydania Niemcom ukraińskiego nurka, który jest podejrzany o wysadzenie gazociągu Nord Stream.

Bodnar powiedział, że "nie ustalono miejsca pobytu tej osoby na terytorium Rzeczpospolitej". - Były podjęte działania ze strony służb niemieckich, natomiast nie można było ich zrealizować ze względu na to, że ten pan nie przebywał na terytorium Polski - dodał.

Atak na gazociągi Nord Stream

26 września 2022 r. trzy z czterech nitek dwóch gazociągów Nord Stream 1 i 2 zostały zniszczone na głębokości ok. 80 metrów na dnie Morza Bałtyckiego. Duża część rosyjskiego gazu ziemnego dla Niemiec była przez lata dostarczana bezpośrednio przez Nord Stream 1. Wiele krajów wschodnioeuropejskich i zachodnich stanowczo krytykowało projekt i ostrzegało przed geopolitycznymi konsekwencjami ominięcia Europy Wschodniej w tranzycie surowca.

W trakcie rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie Moskwa zawiesiła dostawy jeszcze przed zniszczeniem Nord Stream 1. Z kolei gazociąg Nord Stream 2 ostatecznie nie został uruchomiony z powodu rosyjskiej inwazji i wynikłych z niej sporów politycznych.

W połowie sierpnia amerykańska gazeta "Wall Street Journal" podała, że za atak na rurociągi Nord Stream 1 i 2 odpowiadają władze Ukrainy. Zaprzeczył temu doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Mychajło Podolak; jego zdaniem za atakami z września 2022 r. stoi Rosja. Również w połowie sierpnia "Die Welt" opublikował wypowiedź b. szefa niemieckiego wywiadu zagranicznego (BND) Augusta Hanninga, według którego atak na gazociągi Nord Stream musiał się odbyć przy wsparciu Polski i za aprobatą na najwyższym szczeblu - prezydentów Ukrainy Zełenskiego i Polski Andrzeja Dudy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(23)
sprawiedliwy
15 min. temu
No jak to tak pan Bodnar nie posłuchał rozkazu z Berlina za to musi być kara panie Donaldzie nieposłuszeństwo wobec przełożonych to nie podobne do pana
kaszuba
20 min. temu
Bodnar nie wykonał rozkazu Berlina - do DYMISJI
kloo
29 min. temu
pAŃstwo Polskie istnieje tylko teoretycznie. wstyd i skandal, że chronimy zbrodniarzy i przestępców, czy to z lat rzezi na Woł. czy przestępców gospodarczych teraz
Baba ze wsi
33 min. temu
teraz w tytule już "wsciekłe" ale kliknięć ciągle mało. Zaraz niemcy wypowiedzą nam wojnę, przynajmniej w internetowym nagłówku. Nie ma to jak dobrze podgrzać żabkę żeby skakała
Rudolf
37 min. temu
kłamliwe polskojęzyczne media siały dezinformację, że to Rosja wysadziła te rurociągi. Nie ma większej farmy trolli niż polskojęzyczne przekaźniki kłamliwych informacji. Nie dosyć, że sieją propagandę, to jeszcze narzucili haniebną cenzurę.
...
Następna strona