"Prawo i Sprawiedliwość zawsze jest blisko ludzkich spraw i blisko problemów Polaków. Dlatego odpowiadając na zaproszenie mieszkańców Dolnego Śląska, sztab postanowił o zmianie formuły i miejsca naszego sobotniego wydarzenia" - poinfrmował w poniedziałkowy wieczór na Twitterze europoseł Joachim Brudziński, nowy szef sztabu wyborczego PiS.
Konwencja PiS
Co ciekawe w poniedziałek wieczorem wielu działaczy PiS było zaskoczonych zmianą decyzji, niektórzy byli przekonani, że miejscem spotkania jest dalej Łódź.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym samym czasie na Dolnym Śląsku będzie obecny lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. W sobotę we Wrocławiu wystąpi z przemówieniem na pl. Nowy Targ.
Pojawiły się pierwsze informacji, że być może PiS również wybierze Wrocław jako miejsce swojej konwencji.
We wtorek rano w polskich mediach pojawiły się pierwsze nieoficjalne informacje, że zamiast w Łodzi, konwencja PiS odbędzie się w Turowie. To, że będzie to gmina Bogatynia, potwierdziło nam czterech polityków, w tym trzech z PiS.
To ważne i symboliczne miejsce - mówi nam jeden z ważnych działaczy PiS-u.
Spór o Turów
- Turów jest częścią naszego krwioobiegu, jeśli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne - tak mówił we wtorek rano Artur Soboń, wiceminister finansów.
31 maja WSA wstrzymał - do czasu rozpoznania skargi - wykonanie decyzji środowiskowej dotyczącej koncesji na wydobycie węgla dla kopalni w Turowie po 2026 r.
Chodzi o decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: "Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego Turów, realizowanego w gminie Bogatynia". Skargę na decyzję środowiskową złożyły m.in. Fundacja Frank Bold, Greenpeace oraz Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA.
"W ocenie sądu zaistniały przesłanki do wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji z uwagi na możliwość powstania nieodwracalnych szkód w środowisku" - podawał WSA.
Minister klimatu Anna Moskwa podkreśliła, że jeśli werdykt WSA zostanie podtrzymany, wydobycie węgla w Turowie nie zostanie wstrzymane.
- Nie wstrzymamy wydobycia i myślę, że naszą postawą w stosunku do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości to udowodniliśmy. Nie przestraszyliśmy się tego orzeczenia, stanęliśmy po stronie bezpieczeństwa energetycznego, po stronie rynku pracy, po stronie Polaków i każdorazowo zrobimy tak samo. Turów to jest 7 proc. naszego bezpieczeństwa energetycznego, 70 tys. miejsc pracy i to jest bardzo, o ile nie najważniejszy wątek w tej całej dyskusji - podkreśliła minister Moskwa.