Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|

Nowy odcinek zakopianki gotowy, ale kierowcy nadal stoją w korkach. GDDKiA się tłumaczy

12
Podziel się:

Na Podhalu trwa budowa nowego odcinka zakopianki. Choć fragment drogi omijający newralgiczne skrzyżowanie w Klikuszowej jest już gotowy, kierowcy nadal stoją w wielokilometrowych korkach. GDDKiA tłumaczy, że otwarcie fragmentu drogi nie jest możliwe ze względów formalnych.

Nowy odcinek zakopianki gotowy, ale kierowcy nadal stoją w korkach. GDDKiA się tłumaczy
Budowa zakopianki (Licencjodawca, GDDKiA)

Na Podhalu od czerwca 2020 roku trwa budowa nowego, dwupasmowego odcinka zakopianki, który połączy istniejący fragment ekspresówki z Nowym Targiem. Nowa droga o długości 17 kilometrów ma umożliwić kierowcom szybką jazdę bez konieczności zatrzymywania się na skrzyżowaniach. Pierwotnie inwestycja miała być ukończona rok temu, jednak z powodu pandemii drogowcy otrzymali dodatkowe 12 miesięcy na zakończenie prac.

Według aktualnych informacji, budowa ma zostać ukończona w październiku bieżącego roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ocenia stan zaawansowania prac na 91 proc. Główne roboty budowlane koncentrują się obecnie na małym fragmencie w okolicach Sołtysiej Doliny w Rdzawce, podczas gdy pozostałe odcinki są już gotowe i wymagają jedynie prac wykończeniowych, takich jak malowanie linii na asfalcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Restauracja obok budowy w Międzyzdrojach

Droga w zasadzie gotowa. Ale kierowcy tkwią w korkach

Fakt, że większość nowej trasy jest już gotowa, wywołuje frustrację wśród kierowców. Nowa droga ma bowiem ominąć najbardziej problematyczny punkt zakopianki - skrzyżowanie ze światłami w Klikuszowej. W tym miejscu zakopianka krzyżuje się z kilkoma drogami lokalnymi, co powoduje tworzenie się wielokilometrowych korków, szczególnie w sezonie turystycznym.

Pan Roman, kierowca autobusu kursującego na trasie Zakopane-Kraków, nie kryje niezadowolenia. - Czasem, by przejechać przez ten fragment, traci się nawet godzinę. Dlatego krew mnie zalewa na myśl, że nie jeździmy jeszcze nową zakopianką. Moim zdaniem kompletnie nic nie stoi na przeszkodzie, by puścić już ruch na nową trasę - czytamy na stronach Onetu.

Dlaczego kierowcy nie mogą jeździć nową drogą?

Monika Skrzydlewska z biura prasowego krakowskiego oddziału GDDKiA wyjaśnia, że roboty na omawianym odcinku formalnie wciąż nie zostały zakończone. - Aktualnie na budowanym odcinku trwają prace wykończeniowe oraz wewnętrzne odbiory techniczne. Wykonawca przygotowuje dokumentację do uzyskania pozwolenia na użytkowanie - tłumaczy.

Dodaje, że rozdzielenie inwestycji na odcinki tymczasowe mogłoby spowodować opóźnienia w uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie dla całej inwestycji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
Janek
2 tyg. temu
Najgorsze to to że ta droga jest budowana w takim tempie . Górale niw qyrażają zgód , blokują inwestycje , ostatnio jakieś maszty przekaźnikiwe i z tego powodu chcą blokiwać drogi ale dutki chcą , turystów chcą ale zgodzić i dogadać się to już nie . To jest chore .
Andy
2 tyg. temu
Czyli papierki są nadal ważniejsze od ludzi.
Gabi
2 tyg. temu
A kiedy strefy czystego transportu w Zakopanem???
Koło
2 tyg. temu
Autostradą do Zakopanego? A po co? Tysiące kopcących aut. Zamiast tego centrum przesiadkowe i szybka kolej. Brykę zostaw na parkingu !
obywatel tego...
2 tyg. temu
otwarcie fragmentu drogi nie jest możliwe ze względów formalnych. FORMANYCH??jak hotel golebiewski czy zamek w stebnicy poprostu urzednik nigdy nie byl za zwyklymi polakami lecz zawsze byl przeciwny wymyslal trudnosci itp