Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Agnieszka Zielińska
Agnieszka Zielińska
|
aktualizacja

Obajtek znów atakuje. Jego zdaniem za PiS-u nie było "cen z kosmosu"

653
Podziel się:

Daniel Obajtek znów zaskoczył. Tym razem odniósł się do cen energii w Polsce. Jego zdaniem nawet po wybuchu wojny w Ukrainie w Polsce nie było "cen z kosmosu". Eksperci nie mają wątpliwości, że były prezes Orlenu mija się z prawdą. - Sam sobie zaprzecza - mówią.

Obajtek znów atakuje. Jego zdaniem za PiS-u nie było "cen z kosmosu"
Daniel Obajtek ostatnio często atakuje rząd (PAP, Radek Pietruszka)

Daniel Obajtek wykazuje się ostatnio dużą aktywnością w mediach społecznościowych. W jednym z ostatnich wpisów w serwisie X odniósł się m.in. do wysokich cen energii elektrycznej w Polsce.

Zaatakował także rząd za przyspieszenie budowy energetyki wiatrowej i fotowoltaiki. Jego zdaniem oznacza to kolejne "gwarantowane podwyżki rachunków".

Odniósł się ponadto do kwestii rozwoju odnawialnych źródeł energii. "Za dużo OZE, za mało sterowalnych źródeł - taka nierównowaga zawsze kończy się źle" - wskazał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czekają nas głodowe emerytury. To problem ekonomiczny, nie demograficzny - Biznes Klasa #14

Obajtek sam sobie zaprzecza?

Eksperci, których poprosiliśmy o komentarz, widzą we wpisie byłego szefa Orlenu pewne sprzeczności.

Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. To właśnie energetyka wiatrowa gwarantuje tanią energię dla Polski, zarówno dla gospodarstw domowych, jak i przemysłu. Rozwój odnawialnych źródeł obniża końcowe ceny energii, w efekcie tradycyjne i droższe źródła będą stopniowo wypychane z systemu energetycznego - podkreśla Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW).

Jego zdaniem Obajtek sam sobie potem zaprzecza, pisząc o ujemnych cenach energii. Według naszego rozmówcy to tylko pokazuje, że dzięki OZE ceny prądu na rynku spadają.

Ceny mogłyby być o połowę niższe?

W ocenie prezesa PSEW potwierdzenia w faktach nie znajduje także opinia Obajtka, mówiąca, że "w najgorszym kryzysie wojennym skończyły się spekulacje i ceny z kosmosu".

Po wybuchu wojny w Ukrainie ceny energii były uzależnione od cen gazu i węgla, które poszybowały w górę. W efekcie, sprzedawcy paliw kopalnych mogli dowolnie je windować, czemu sprzyjał fakt, że nasz system energetyczny jest oparty, głównie na paliwach kopalnych - zaznacza.

Dodaje, że gdyby nasz system nie był w takim stopniu uzależniony od węgla, nie byłoby także konieczności wprowadzania minimalnych cen energii. - Za co i tak wszyscy zapłaciliśmy w wyższych rachunkach - podkreśla.

Prezes PSEW uważa jednocześnie, że ceny energii mogłyby być obecnie o połowę niższe, gdyby nie doszło do zablokowania inwestycji w energetykę wiatrową na lądzie. Z tego powodu jego zdaniem Polska w dalszym ciągu ma duże zaległości na tle innych krajów w Europie, jeżeli chodzi o rozwój OZE.

Rynkowe rozwiązania

Podobnego zdania jest Maciej Borowiak, prezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV, który uważa, że Daniel Obajtek nie ma racji w innej kwestii.

Były prezes Orlenu w swoim wpisie skrytykował m.in. wprowadzoną niedawno reformę, która ma zachęcać do produkcji energii zgodnie z potrzebami systemu. W praktyce chodzi o taryfy dynamiczne.

Te zmiany, które weszły w życie 1 lipca, są dla Polaków bardzo korzystne. Cena energii na rynku będzie zależeć teraz od potrzeb rynku, czyli przede wszystkim od podaży i popytu. Są to rynkowe rozwiązania w przeciwieństwie do sztucznego obniżania cen, do jakich doszło przed wyborami parlamentarnymi na stacjach paliw Orlenu - podkreśla Borowiak.

Przypomnijmy: koncern, któremu szefował wówczas Daniel Obajtek miał zaniżać ceny paliw, doprowadzając spółkę do pokaźnych strat. Sprawę wyjaśnia prokuratura.

Zdaniem Macieja Borowiaka takie demagogiczne stwierdzenia trafiają jednak w Polsce na podatny grunt. - Dzieje tak głównie dlatego, że nie ma skutecznej polityki informacyjnej na temat m.in. korzyści płynących z OZE. Brakuje zarówno poradników, jak i odpowiednich informacji. Zamiast tego pojawia się wiele dezinformacji, w efekcie przeciętny obywatel nie jest w stanie ocenić, jaka jest prawda - wskazuje nasz rozmówca.

Daniel Obajtek coraz częściej atakuje rząd

Daniel Obajtek, który był liderem podkarpackiej listy wyborczej PiS, w maju zistał wybrany do Parlamentu Europejskiego. "Chcę wykorzystać moje wieloletnie doświadczenie i zająć się sprawami bezpieczeństwa energetycznego oraz sprawiedliwej transformacji. Chcę także, by w Parlamencie Europejskim Podkarpacie miało silnego ambasadora, który dotrzymuje złożonych obietnic" - pisał były prezes Orlenu na platformie X na początku maja 2024.

W ostatnich wpisach na swoim profilu były prezes Orlenu coraz częściej atakuje rząd. Ostatnio skrytykował m.in. ustalenia z polsko-niemieckich konsultacji rządowych. Zapisano tam m.in. zobowiązanie do "zapewniania dostaw ropy do rafinerii PCK Schwedt".

"Zagrożone jest bezpieczeństwo państwa i naszych rafinerii. To jest fakt. Tym rurociągiem (rurociąg Przyjaźń - przyp. red.) płynie rosyjska ropa, która ma niższą cenę o jakieś 25 dolarów - przekonywał w rozmowie z dziennikarzami.

Agnieszka Zielińska, dziennikarka money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(653)
Magda
20 min. temu
6288 Wiesz że po wpisaniu Braika19😚😚 (bez emotikonki) wyświetlą ci się strona na której są ogłoszenia pań do towarzystwa z całej Polski.
Magda
26 min. temu
1350 Wiesz że po wpisaniu Braika19😚 (bez emotikonki) wyświetlą ci się strona na której są ogłoszenia pań do towarzystwa z całej Polski.
Zygmunt ze St...
2 godz. temu
Ja już siwieje od tej polityki. To samo jest. Bieda była za PiS, będzie za PO.
Madzia
2 godz. temu
Dlaczego Obajtek pomimo tylu zarzutow korupcyjnych nie zostal aresztowany !!!!!!!?
j23
2 godz. temu
afery za obajtka i jego kolesiow na grube miliardy to wiezienie na pare lat i konfiskata majatkow
...
Następna strona