Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Obietnice PiS realizowane kosztem rozwoju - twierdzą samorządy. Rząd sprawdza

202
Podziel się:

Samorządy alarmują - zmiany w podatkach i systemie emerytalnym odbiją się negatywnie na budżetach gmin, grozi im zastój. Rząd odpiera zarzuty, ale powołuje zespół ekspercki do zbadania sprawy.

Samorządowcy zarzucają rządowi finansowanie obietnic kosztem rozwoju gmin i miast
Samorządowcy zarzucają rządowi finansowanie obietnic kosztem rozwoju gmin i miast (MSWiA)

Niektórym gminom grozi stagnacja, bo dostaną mniej pieniędzy przez finansowanie rządowych programów dotyczących zmian w systemie podatkowym oraz emerytalnym - alarmują samorządowcy. Z kolei rząd odpiera zarzuty i twierdzi, że obawy są przesadzone. Jednak podczas środowej debaty rządu i samorządów podjęto decyzję o powołaniu zespołu eksperckiego, który ma sprawę zweryfikować. Pierwsze posiedzenie już 7 sierpnia.

"Kilkuset gminom grozi stagnacja, a nawet bankructwo! Samorządowcy mówią STOP odbieraniu przez PiS pieniędzy mieszkańcom miast i wsi. Rząd finansuje obietnice wyborcze PiS kosztem rozwoju lokalnego" - napisali przedstawiciele Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego w swoim stanowisku, które jeszcze przed środowym spotkaniem z przedstawicielami rządu w KPRM wysłali listem do premiera Mateusza Morawieckiego.

Z kolei Związek Miast Polskich (ZMP) wylicza, że od 2020 r. z budżetu państwa do samorządów będzie trafiać o 7,2 mld zł mniej, tylko w związku ze zmianami podatkowymi. Dla zobrazowania dramatu, samorządowcy podali, że za te pieniądze można by wybudować 3 tys. km lokalnych dróg. Do tego do gminnych kas ma wpłynąć w przyszłym roku 8,24 mld zł mniej przez likwidację OFE.

Zobacz także: Obejrzyj: Rodzice uczniów szykują pozew. Mocna odpowiedź ministra

Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", samorządowcy obawiają się, że niższe wpływy pogłębią spadek nadwyżki operacyjnej miast i gmin. Do tego, zakładając realizację ambitnych planów (samorządy na rozwój wydały w 2018 r. 52 mld zł, w 2019 r. planują wydać 65 mld zł), zwiększy się też ich zadłużenie. Spłacając stare zobowiązania i zaciągając nowe ZMP szacuje, że przyrost zadłużenia osiągnie poziom 11,5 mld zł, co w efekcie jeszcze w tym roku spowoduje spadej nadwyżki operacyjnej netto samorządów do 5,2 mld zł. Dla porównania - w 2018 r. było to 14,4 mld zł nadwyżki.

Rząd ma inne zdanie. Jak przekonuje samorządowców Waldemar Buda, wiceszef resortu inwestycji i rozwoju, planowane obniżenie stawki PIT jest przez nich niesłusznie przedstawiane jako zagrożenie. Co więcej - jak twierdzi - Jednostki Samorządu Terytorialnego (JST) mogą w ogóle tego nie odczuć. Z kolei minister finansów Marian Banaś przekonuje, że na finanse samorządów trzeba spojrzeć szerzej. Jego zdaniem, za czasów rządu PiS stan kas gmin i miast się poprawił, a rosnący deficyt jest jedynie efektem uruchomienia inwestycji.

Samorządowcy nie dali się przekonać, w obawie przed kryzysem JST poprosili rząd o konkretne wyliczenia na piśmie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(202)
wwww
5 lata temu
lokalni kacykowie zagrożeni
greg bc
5 lata temu
Oczywista oczywistosc ze PiS kosztem samorzadow kupuje sobie wyborcow .Tyle tylko ze ciemna pisowska masa nie rozumie ze dostajac niby jakies pieniadze jednoczesnie traca cos naokolo siebie . Tak wiec nie narzekajcie np. na to ze na dziurawej drodze urwaliscie sobie zawieszenie , bo wlasnie czesc tej naprawy tej drogi schowaliscie do kieszeni w postaci lapowki od pisu . Amen
Guru
5 lata temu
Wg GUS stopień biedy w Polsce rośnie.
Biurotwór zło...
5 lata temu
I tyle w temacie.
Damian
5 lata temu
Samorządowcy tak mówią bo popierają PO i dlatego chcą przeszkodzić w wyborach Pisowi żeby Shrek wygrał. A skąd Shrek weźnie na swoje obietnice? Wtedy gminom będzie lepiej jak Shreka dopuscicie do władzy? Boicie się o swoje skarbowy bo PiS daje Polakom A tak to wy byście te kasę mieli.
...
Następna strona