Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Ocaleni złożyli zeznania. Nowe fakty ws. katastrofy jachtu miliardera

7
Podziel się:

Prokuratura na Sycylii objęła śledztwem kapitana luksusowego jachtu, który zatonął niedaleko Palermo podczas trąby powietrznej. Zginęło w niej 7 osób, wśród ofiar jest brytyjski miliarder Mike Lynch i jego córka. Nowozelandczyk James Cutfield podejrzany jest o doprowadzenie do katastrofy morskiej i nieumyślne spowodowanie śmierci wielu osób.

Ocaleni złożyli zeznania. Nowe fakty ws. katastrofy jachtu miliardera
Prokuratura na Sycylii objęła śledztwem kapitana luksusowego jachtu, który zatonął niedaleko Palermo (East News, ALBERTO PIZZOLI)

Jacht Bayesian należał do brytyjskiego miliardera Mike’a Lyncha. W niedzielę, sześć dni po tragedii, kapitan został ponownie przesłuchany.

Dzięki zeznaniom ocalonych osób - jest ich łącznie 15 - udało się zrekonstruować ostatnie pół godziny, od chwili, kiedy stojąca w nocy na redzie jednostka zaczęła nabierać wody aż do momentu zatonięcia. Przedmiotem dochodzenia jest między innymi to, czy klapa jachtu nie pozostała otwarta, co mogło spowodować dostanie się wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak buduje giganta w USA - cel to 100 mld dolarów. Stefan Batory w Biznes Klasie

Oprócz miliardera i jego córki, wśród ofiar są między innymi prezes banku Morgan Stanley International Jonathan Bloomer i jego żona, a także prawnik Lyncha Chris Morvillo z żoną.

Prokurator poinformował podczas konferencji prasowej na Sycylii, że nie wiadomo, czy na pokładzie była czarna skrzynka. - Nie mamy co do tego pewności, bowiem w tej fazie operacja była skoncentrowana na poszukiwaniach ludzi - powiadomił.

W ocenie prokuratora należy poczekać na podniesienie jachtu z dna, a to - zdaniem ekspertów - wymaga opracowania specjalnego planu operacyjnego.

"Na pokładzie jachtu doszło do serii błędów"

Prasa podaje, że podczas rejsu na pokładzie trwało przyjęcie, zorganizowane, by uczcić uniewinnienie Lyncha po 10-letniej batalii sądowej dotyczącej jego interesów.

- Doszło do długiej serii błędów. Ludzie nie powinni być wtedy w kabinach - powiedział dziennikowi "Corriere della Sera" szef firmy, która zbudowała jacht Giovanni Costantino.

Prokurator zaznaczył, że uratowani członkowie załogi nie zostali poddani testom na obecność alkoholu i narkotyków w organizmie.

Byli bardzo wycieńczeni, w szoku i potrzebowali pomocy medycznej - oznajmił. Ogłosił też, że te osoby mogą opuścić Sycylię, ale muszą pozostać do dyspozycji włoskich śledczych, by złożyć kolejne zeznania.

Według prokuratury wszystko wskazuje na to, że pasażerowie, którzy zginęli, spali w chwili katastrofy w kabinach. Ciała tych osób znaleziono pod pokładem. Wcześniej ekipy ratownicze przekazały, że ludzie ci próbowali się stamtąd wydostać.

Kontrowersje wokół interesów "brytyjskiego Billa Gates'a"

Mike Lynch to postać kontrowersyjna w świecie biznesu. Niedawno został oczyszczony z zarzutów oszustwa na wielomiliardową kwotę. Sprawa dotyczyła transakcji z 2011 roku, kiedy to koncern HP kupił firmę Autonomy za 11 miliardów dolarów. Rok później HP ogłosił odpis w wysokości 8,8 miliarda dolarów, twierdząc, że doszło do "nieprawidłowości księgowych". HP oskarżyło Lyncha o zawyżenie wartości start-upu i oszustwo.

Urodzony w Irlandii Lynch studiował na Uniwersytecie Cambridge, specjalizując się w adaptacyjnym rozpoznawaniu wzorców. Jego kariera w branży technologicznej rozpoczęła się od stworzenia kilku start-upów, w tym firmy specjalizującej się w oprogramowaniu do automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych i odcisków palców dla policji.

Mimo kontrowersji, Lynch był ceniony w brytyjskim środowisku biznesowym. Pełnił funkcję doradcy rządu Wielkiej Brytanii i był nazywany "brytyjskim Billem Gatesem".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(7)
Kapitan 200 g...
2 tyg. temu
Mogę postawić zakład że 1) kil był podniesiony na 4-6m nie opuszczony na 9.5- z tego co słyszałem na 3 jachtach z tej stoczni chlupot przy opuszczonym w pełni kilu na kotwicy jest nie do akceptacji. Po wywrotce jacht nie wrócił do pionu. 2 niekoniecznie klapa rufowa została otwarta ..drzwi któregoś pokładu na deck były już otwarte bo się ewakuowali, 3-4 minuty i jachty nie ma. Kapitana zgubiła rutyna i brak silnego charakteru...nie ma że boli za łachy i na pokład, ale to niestety nie był jacht czarterowy, a na pokładzie byli właściciele więc chodził na paluszkach. Gdyby to było takie piękne to z najniższą licencją do 200 GT kasowałbym po 80-100 koła papieru za rok, a nie robił kilka rejsów rocznie na katamaranie 15m, żyjąc już na swojej ..łajbie. W moim przypadku była impreza był koks na stole w salonie - w główkach się poprzewracała ...wysiedli w Grecji na wyspie bez lotniska ..nie ma że boli...i że za 4 dni wybecelowali 85 tys papieru, a to 1 wieczór i jachbz załoga tylko wrócił do Aten. Armator tzn broker czarteru przez telefon płakał ..płakał ! żebym ich nie wyrzucał z jachtu...moja licencja, moje prawa ..jak mawiają na morzu pierwszy po bogu..chcesz to pływaj i tłumacz się w razie kontroli ...i nikt mnie nie zwolnił ...dopracowałem z bolączkami do końca sezonu 3.5 miesiąca i nigdy więcej super jachtów ...
Adek
2 tyg. temu
A kto ostatnio stracil 8 mld które Brytyjczyk pozyskał?Chyba 2 koncern IT świata.na szczęście żona przeżyła to 4 mld funtów będzie miał kto oddać.
Bolesław
2 tyg. temu
Pewnie zachaczył o brzozę
Biskup
2 tyg. temu
Czyli pieniądze szczęścia nie dają
Rasputin
2 tyg. temu
Obchodzi mnie to jak zeszłoroczny śnieg.