Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Koniec ograniczeń w obrocie ziemią rolną. Szykują się wielkie zmiany

70
Podziel się:

Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) chce zwiększyć podaż gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, o co upominają się inwestorzy. Liczy, że wpłynie w ten sposób na obniżenie cen mieszkań - informuje serwis Prawo.pl. Deweloperzy popierają pomysł. - Nie chcemy budować w "polu" i pogłębiać problemów polskich miast - deklarują.

Koniec ograniczeń w obrocie ziemią rolną. Szykują się wielkie zmiany
Osiedla mają powstawać na miejskich gruntach rolnych (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Według artykułu Prawo.pl grunty rolne w miastach zostaną wyjęte spod ochrony ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Dzięki temu łatwiej będzie można zmienić im status z rolnego na budowlany. Nad zmianą w tej sprawie pracuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Wkrótce trafi ona do konsultacji publicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak wyglądają kulisy branży stacji paliwowych? - Adam Sikorski w Biznes Klasie

Jak informuje Prawo.pl, prezes Krajowego Ośrodka Rolnictwa nie będzie miał już prawa pierwokupu miejskich gruntów rolnych. Mają też zniknąć inne ograniczenia narzucane przez ustawę o kształtowaniu ustroju rolnego. Z kolei samorządy zyskają dostęp do gruntów Krajowego Zasobu Nieruchomości.

Z lex deweloper, czyli ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących, zostanie wykreślony w końcu współczynnik parkingowy 1,5, który dziś blokuje wiele inwestycji.

Jak przypomina Prawo.pl, dziś przepisy przewidują, że osoba, która nie jest rolnikiem, może kupić w mieście maksymalnie do jednego hektara ziemi bez obowiązku prowadzenia na nim działalności rolnej. Jeżeli działka jest większa, tj. przekracza jeden hektar, to taki obowiązek istnieje (chyba że miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przeznacza nieruchomość na cele nierolne).

Nie ma znaczenia, czy w bliskiej okolicy znajdują się bloki, sklepy czy biurowce. Działalność rolną trzeba prowadzić przez pięć lat, nawet gdy nieruchomość się do tego nie nadaje z racji sąsiedztwa - zauważa Prawo.pl.

"Nie chcemy budować w polu"

Według Prawo.pl postulat wyjęcia gruntów spod ochrony popiera Polski Związek Firm Deweloperskich (PZFD) oraz prawnicy reprezentujący inwestorów. Deweloperzy nie chcą budować w "polu". Interesują ich grunty uzbrojone.

- Chodzi o podaż gruntów na terenach przygotowanych do inwestycji mieszkaniowych, tj. terenach, które są wyposażone w infrastrukturę. Nie chcemy budować w "polu" i pogłębiać problemów polskich miast. Jeżeli decydujemy się na uruchomienie inwestycyjne dużego obszaru rolnego, to musi to być związane z zaplanowaniem przez miasto transportu, terenów zieleni etc. - uważa Michał Leszczyński, radca prawny PZFD.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(70)
Anna teresa
1 tyg. temu
Tu chodzi o zagęszczanie stada ,chodzi o to ,aby stworzyć ogromne skupiska ludzi w jednym miejscu, a więc małe miasteczka ,wsie jakie znamy przestaną istnieć .Już teraz buduje się bloki na podwórkach.
B3zbez
1 tyg. temu
Jeżeli ziemia. Obojętnie jakiej klasy leży na terenie miasta to nie powinna byc traktowana jako ziemia rolnicza. A teraz w obrębie miast są setki tys ha których nie można wykorzystac pod budownictwo. A deweloperzy budują osiedla poza miastami, bez infrastruktury, bez komunikacji. To jest chore.
Kasa
1 tyg. temu
To dopiero będą lody kręcić na przekształceniach w ziemię budowlaną i wzroście cen ziemi
Deweloper
1 tyg. temu
Tak to prawda taka ich polityka zabudować tereny które mają 1,2,3.klase źimi co na niej coś rośnie i się opłaci jom uprawiać bo daje obfite polny a rolnikom kazać uprawiać 4,5,6.klase źiemi co nic nie rodzi.powinno być badanie gleby jeśli ma 1,2,3.klase zaraz przekształcania pod zabudowę
Gościnia
1 tyg. temu
Ale zmiany. I tak nie rolnik dostawał pozwolenie na kupno ziemi rolnej
...
Następna strona