Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Oskar Sobolewski
Oskar Sobolewski
|

Niepokojące dane. Tylko w dwóch województwach zwiększyła się liczba ludności

133
Podziel się:

Tylko w dwóch województwach liczba ludności uległa zwiększeniu wynika z nowych danych GUS. Największy spadek ludności był w woj. śląskim, na drugim miejscu było woj. łódzkie. Jeżeli obecny trend się utrzyma, to 2024 r. będzie jeszcze mniej urodzeń niż w fatalnym pod tym względem 2023 r.

Niepokojące dane. Tylko w dwóch województwach zwiększyła się liczba ludności
Liczba ludności Polski maleje (East News, ZOFIA BAZAK)

Na koniec czerwca 2024 roku ludność Polski liczyła ok. 37.56 mln osób, czyli o ok. 136 tys. mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku oraz o ok. 73 tys. mniej niż na koniec 2023 roku wynika z danych GUS.  W pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano ok. 126,5 tys. urodzeń żywych, czyli o blisko 12,5 tys. mniej niż rok wcześniej. Jeżeli trend się utrzyma, to w 2024 roku będziemy mieli jeszcze mniej urodzeń niż w rekordowym 2023 roku.

Dla porównania w pierwszej połowie 2017 roku urodziło się około 200 tys. dzieci. Według danych GUS opublikowanych w ramach publikacji "Powierzchnia i ludność w przekroju terytorialnym w 2024 roku" tylko w dwóch województwach liczba ludności się zwiększyła, w pozostałych zanotowano spadek ludności, największy w województwie śląskim o ponad 26 tys. osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rząd Tuska powtórzy błąd PiS? "Popłynęliśmy z tym"

Mniej urodzeń

Ze wstępnych danych GUS wynika, że w pierwszej połowie 2024 roku zarejestrowano mniej urodzeń i zgonów niż w analogicznym okresie 2023 roku, a przyrost naturalny pozostał ujemny. GUS szacuje, że w pierwszej połowie 2024 roku podobnie jak przed rokiem, saldo migracji zagranicznych było dodatnie. Na koniec czerwca 2024 roku liczba ludności Polski liczyła około 37,56 mln osób, czyli o około 136 tys. mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku oraz o ok. 73 tys. mniej niż na koniec 2023 roku.

Jak wskazuje GUS, szacunki zostały opracowane na podstawie wyników Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021. Dane nie uwzględniają obywateli Ukrainy, którzy w związku z działaniami wojennymi przybyli na terytorium Polski i otrzymali numer PESEL, ponieważ nie posiadają prawa stałego pobytu ani zameldowania na pobyt stały w Polsce. Tempo ubytku rzeczywistego według danych GUS w 1 połowie 2024 roku wyniosło minus 0,19 proc., co oznacza, że na każde 10 tys. mieszkańców Polski ubyło 19 osób (wobec 18 osób przed rokiem).

Wstępne dane GUS wskazują, że w pierwszych sześciu miesiącach 2024 roku w Polsce zarejestrowano około 126.5 tys. urodzeń żywych, czyli o blisko 12.5 tys. mniej niż w tym samym okresie w roku 2023. Liczba zgonów również uległa zmniejszeniu o ponad 5 tys. do około 204 tys. zgonów w pierwszej połowie 2024 roku. Dla porównania, w pierwszej połowie 2010 roku GUS odnotował ponad 208 tys. urodzeń a w 2020 roku ponad 177 tys. urodzeń żywych (więcej danych na wykresie). Podobnie jak rok wcześniej odnotowano ubytek naturalny, czyli różnicę pomiędzy liczbą urodzeń a liczbą zgonów. Ubytek wyniósł około 77.5 tys. w pierwszej połowie 2024 roku wobec 70.4 tys. w pierwszej połowie 2023 roku.

Tylko w dwóch województwach zwiększyła się liczba ludności

Tylko w dwóch województwach liczba ludności uległa zwiększeniu wynika z nowych danych GUS. W województwie małopolskim odnotowano wzrost o 618 osób natomiast w województwie pomorskim wzrost o 1 266 osób. W przypadku jednego województwa (mazowieckie) spadek był minimalny (85 osób mniej). Największy spadek ludności nastąpił w województwie śląskim (26 572 osób mniej), na drugim miejscu było województwo łódzkie (15 964 osób mniej), na trzecim natomiast województwo lubelskie i spadek o 13 590 osób. Najmniejszy spadek poza województwem mazowieckim odnotowano w województwie lubuskim i podlaskim, odpowiednio o 4953 oraz 5139 osób mniej.

W porównaniu z 2023 rokiem, w 270 z 314 powiatów nastąpił spadek liczby mieszkańców, w 43 powiatach miało miejsce zwiększenie liczby ludności, a w jednym powiecie (pow. legnicki, województwo dolnośląskie) liczba ludności nie zmieniła się̨. W siedmiu powiatach odnotowano spadek powyżej tysiąca osób, największy w powiecie kłodzkim (województwo dolnośląskie) o 1729 osób oraz w powiedzie inowrocławskim (województwo kujawsko-pomorskie) o 1370 osób. Największy wzrost liczby ludności odnotowano w powiecie poznańskim (województwo wielkopolskie) o 5983 osoby oraz w powiecie wrocławskim (województwo dolnośląskie) o 4375 osób.

Liczba ludności w stosunku do poprzedniego roku zmalała w 63 spośród 66 miast na prawach powiatu wskazuje GUS. Największy spadek nastąpił w mieście Łódź́ w województwie łódzkim o 6 429 osób oraz w Bydgoszczy w województwie kujawsko-pomorskim o 3604 osoby. Największy wzrost odnotowano w Krakowie w województwie małopolskim o 2919 osób oraz w Gdańsku w województwie pomorskim o 1026 osób.

Oskar Sobolewski, ekspert emerytalny i rynku pracy w HRK Payroll Consulting

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Oskar Sobolewski
KOMENTARZE
(133)
twojnikcccccz
2 tyg. temu
niestety bieda z nędzą oraz śmiech wygnała Polaków za granicę i raczej do kraju nie wrócą;;;....przepadną także ich następcy.....
emigrant
2 tyg. temu
Wypędzili ludzi za granicę, młodych roczniki 70, 80, 90. Tyle ludzi wyjechało. Po studiach pokolenie 1200zł, umowy zlecenia. i ludzie widzę dalej emigrują, Dziękujemy politykom z wszystkich opcji. Oj nie będzie niewolników...
Biznes Polity...
2 tyg. temu
Niech Dalej Rządy robią Tą Politykę .. To będziemy chodzić ,,boso ,, głodni .. Samotni .. Dziś żadna Panna samotna Nie spojrzy Na żadnego samotnego kawalera Który nie ma nic Dzięki Polityce i uwarunkowaniami danych miejscowości Tu od lat nie było nie ma pracy dla zdrowych ludzi A zarobki , dochody nie wystarczają aby utrzymać się z tego dla jednej osoby dorosłej Dziękujemy wszystkim Politykom Za taką ich Politykę Grunt aby Oni byli na odpowiednim poziomie życia Reszta niech Wymiera jak dinozaury .. Strefa materialną
Vivi
2 tyg. temu
A po co więcej Polaków skoro nie ma pracy w Polsce? Pokolenie 50 latków okupuje miejsca pracy.
Bbb
2 tyg. temu
W Warszawie w komunikacji miejskiej same wschodniojęzyczne i dużo Hindusów. Coraz więcej sklepów orientalnych. Za 10-20 lat będzie tu jak w Indiach. Może po to budują to giga lotnisko.
...
Następna strona