Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Państwowy przewoźnik zrywa układ. Padło ważne ostrzeżenie

15
Podziel się:

Zarząd PKP Cargo zdecydował o jednostronnym rozwiązaniu Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy oraz tzw. Porozumienia Walentynkowego - poinformowała we wtorek spółka. Dodała, że rozwiązanie wejdzie w życie z upływem 24-miesięcznego okresu wypowiedzenia.

Państwowy przewoźnik zrywa układ. Padło ważne ostrzeżenie
PKP Cargo zamierza zwolnić część pracowników (Licencjodawca, Flickr, Paul Smith)

Jak przekazano we wtorkowym komunikacie, zarząd PKP Cargo podjął uchwałę o jednostronnym rozwiązaniu za 24-miesięcznym okresem wypowiedzenia Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników Zatrudnionych przez Zakłady PKP Cargo (ZUZP) oraz jednostronnym rozwiązaniu za 24-miesięcznym okresem wypowiedzenia porozumienia w sprawie wzajemnych zobowiązań stron ZUZP zawartego w dniu 14 lutego 2005 r., czyli tzw. Porozumienia Walentynkowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala Samochodu Roku Wirtualnej Polski 2024

Spółka przekazała, że Organizacje Związkowe 10 czerwca 2024 r. odrzuciły przedłożoną 29 maja przez zarząd PKP Cargo stronie społecznej propozycję zawarcia porozumienia o rozwiązaniu ZUZP i Porozumienia Walentynkowego.

Jak stwierdził, cytowany w komunikacie p.o. prezesa zarządu PKP Cargo Marcin Wojewódka "w związku z powyższym stanowiskiem związków zawodowych, kierując się wolą utrzymania jak największej liczby potrzebnych miejsc pracy oraz biorąc pod uwagę obecną sytuację finansową, oraz rynkową" spółki władze PKP Cargo zdecydowały się jednostronnie rozwiązać ZUZP i wspomniane porozumienie.

Spółka nie ma czasu na półśrodki - wskazuje Wojewódka

Dodał, że związki zawodowe "coraz głośniej domagają się podjęcia konkretnych działań restrukturyzacyjnych", a podjęte decyzje "są jednym z takich działań". Zaznaczył, że w obecnej sytuacji firmy "czas nie pozwala w tym momencie na półśrodki".

Wierzmy, że tylko działając w ten sposób uda się uratować potrzebne tysiące miejsc pracy w naszej Spółce - stwierdził Wojewódka.

W komunikacie giełdowym podkreślono, że "decyzja zarządu jest jednym z działań podejmowanych przez zarząd mających na celu uzyskanie stabilności finansowej spółki i poprawy jej rentowności oraz odzyskanie silnej pozycji rynkowej PKP Cargo S.A. To kolejny krok zarządu w zakresie optymalizacji obszaru kosztowego spółki". Wyliczono, że 24-miesięczny okres wypowiedzenia upływa 11 czerwca 2026 r.

Spółka przekazała również, że w związku z działaniami naprawczymi zarząd PKP Cargo wypowiedział 15 maja 2024 r. umowę dotyczącą gwarancji pracowniczych i socjalnych (tzw. Pakt Gwarancji Pracowniczych), a 27 maja 2024 r. podjął uchwałę w sprawie wdrożenia tzw. nieświadczenia pracy. Przedsiębiorstwo przekazało wtedy, że 1 czerwca 2024 r. maksymalnie 30 proc. pracowników zostanie skierowanych na nieświadczenie pracy, na okres 12 miesięcy.

5 czerwca 2024 r. p.o. prezesa Marcin Wojewódka ocenił na posiedzeniu sejmowej podkomisji ds. transportu kolejowego, że sytuacja PKP Cargo jest bardzo trudna. - Zastaliśmy zgliszcza, obraz nędzy i rozpaczy, a z każdym tygodniem dowiadujemy się więcej i sytuacja nie wygląda lepiej - powiedział.

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy oraz morski. Świadczy samodzielne przewozy towarowe na terenie Polski oraz: Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym pojedynczym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, która ma 33,01 proc. akcji.

Jak wylicza spółka, udział przedsiębiorstwa w rynku w 2012 r. wynosił 50,4 proc. według masy przewiezionych ładunków i 60,2 proc. W 2023 r. wynik ten spadła odpowiednio do poziomu 33,1 proc. i 33,9 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
Ewa
2 tyg. temu
Cała ta medialna nagonka, to tylko po to, żeby powiedzieć: próbowaliśmy, ale jedyym rozwiązaniem jest sprzedaż "za 2 zł" Deutche Bahn, bo tylko oni mogą uratować firmę i miejsca pracy...
rozkradają tę...
2 tyg. temu
Wszystko zaczęło się jak pewien minister kilkanaście lat temu podzielił firmę na zakłady. Prezesów i członków zarządu namnożyło się w postępie geometrycznym. I co, mamy kichę. Taki bajzel musi być rozliczony. To jest działanie na szkodę spółki a to jest przestępstwem..
pasażer PKP
2 tyg. temu
Pomieszanie z poplątaniem. Szef zakładowej solidarności członkiem zarządu i co zamiast być lepiej to jest gorzej. To jak to jest, bronił miejsc pracy i firmy czy nie bronił bo chyba to drugie bo jak tak jest, to jaki nasuwa się wniosek no i za jaką kasę Członka Zarządu to robił.??
Bogdan
2 tyg. temu
Pewnie chcą go sprzedać dla Niemcow
Suweren
2 tyg. temu
Dopóki dalej prezesi będą z partii nadania bez kompetencji i wiedzy tylko po to by brać kasę to tak będzie.A do roboty jeden z drugim.Jesli nie będzie poprawy po roku to nowy a stary bez wypłaty i odprawy.