Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|

Pojawia się i znika. Ujawniają, jak Daniel Obajtek ucieka przed wezwaniami policji

14
Podziel się:

Policja od tygodni stara się wręczyć Danielowi Obajtkowi wezwania na przesłuchania m.in. w prokuraturze. Michał Szczerba z KO twierdzi, że były prezes Orlenu nie przebywa w Polsce, choć sam tak twierdzi. "Gazeta Wyborcza" pisze, jak polityk PiS "pozoruje dostępność" w kraju.

Pojawia się i znika. Ujawniają, jak Daniel Obajtek ucieka przed wezwaniami policji
Policja stara się wręczyć Danielowi Obajtkowi wezwanie na kilka przesłuchań (East News, Jacek Dominski/REPORTER)

Byłego prezesa Orlenu poszukuje m.in. sejmowa komisja do spraw afery wizowej, ale też prokuratura oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA). Policja jednak od tygodni bez skutku próbuje wręczyć Danielowi Obajtkowi wezwania. Nie zastaje go w żadnej z posesji polityka PiS.

Michał Szczerba z KO twierdzi, że Obajtka nie ma w Polsce. Sam polityk PiS, który startuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, regularnie wrzuca zdjęcia z kraju, mające dowodzić, że nie ukrywa się poza granicami państwa.

Sprawę wyjaśnia środowa "Gazeta Wyborcza". "Były prezes Orlenu stosuje cały system uników i pozorowania, że jest w Polsce dostępny. Na profilach Obajtka w mediach społecznościowych są relacje ze spotkań, ale nie ma zapowiedzi, gdzie planuje być. Nie dość, że podróżuje z obstawą, to również spotkania w terenie ma obstawione" - pisze "GW", opierając się na swoich źródłach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala Samochodu Roku Wirtualnej Polski 2024

Gdzie jest Daniel Obajtek? "GW" wskazuje noclegi byłego prezesa Orlenu

Gazeta informuje, że polityk PiS na noce nie zostaje w Polsce, ale nocuje na Słowacji lub Węgrzech. Obajtek wjeżdża w obstawie złożonej z byłych agentów służb, nie ma przy sobie telefonu, by nie można było go namierzyć po sygnale, a na dłuższe wywiady umawia się w Wiedniu.

Dziennik zauważa, że jeśli Obajtek przed wyborami dostanie prokuratorskie zarzuty, to nie będzie chronił go immunitet. "Dlatego, choć były prezes Orlenu oficjalnie jest w Polsce, to robi wszystko, by nie można było go namierzyć" - czytamy w artykule.

W jednym z trzech śledztw dotyczących nieprawidłowości w Orlenie Obajtek jest wezwany na 3 czerwca do Prokuratury Okręgowej w Warszawie "GW" zaznacza jednak, że z jej ustaleń wynika, iż w najbliższym czasie śledczy nie planują poszukiwań polityka listem gończym. Może natomiast w każdej chwili wydać nakaz w celu doprowadzenia go na przesłuchanie. "I tego właśnie boi się były prezes Orlenu" - pisze dziennik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
Wojtuś
miesiąc temu
Cały ten cyrk jaki uprawia napewno jemu bardziej zaszkodzi niż pomoże.
Policja nie m...
miesiąc temu
I ludzie chcą głosować na cwaniaka ...chore cały PiS to przekręt
Miruś
miesiąc temu
Dostatnie życie może zapewnić biznes związany z nieruchomościami. Ja otaczam się profesjonalnymi współpracownikami, m.in. świetny zarządzający Polzen z Gdańska!
Wykreślić go
miesiąc temu
z listy do parlamentu UE to zaraz się odnajdzie. Tego typu cyrki już w technikum robił. Myśli że nie ma na niego mocnych? Żeby się nie zdziwił - cwaniaczek.
set
miesiąc temu
Chyba traci wsparcie systemu bo to pewnie kosztuje.