Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
PAM
|
aktualizacja

Pokolenie Z zmienia zasady gry. "Nie chcą żyć jak ich rodzice"

178
Podziel się:

Pokolenie Z wyznacza nowe trendy na rynku pracy. Młodzi mają oczekiwania względem swojej ścieżki zawodowej i nie boją się zmieniać pracodawcy co kilka miesięcy. Dla nich praca nie jest celem, tylko środkiem do samorozwoju i szczęścia.

Pokolenie Z zmienia zasady gry. "Nie chcą żyć jak ich rodzice"
Pokolenie Z pracuje na własnych zasadach (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Portal pracuj.pl zapytał ponad 2 tys. osób o ich nastroje dotyczące wykonywanej przez nich pracy oraz częstotliwość jej zmiany. Wyniki pokazały, że pokolenie Z rzadko pozostaje w jednym miejscu pracy na dłużej - pisze serwis pulshr.

Kto należy do generacji Z?

Większość publikacji wskazuje, że do tej grupy pokolenia Z należą osoby urodzone po 1995 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"

Z badania wynika, że pokolenie Z najczęściej zaczyna karierę zawodową w sektorze gastronomii, taką odpowiedź wskazało 21 proc. Z kolei respondenci w wieku 55-65 lat wskazywali na wybór zajęcia związanego z pracą biurową.

- Obserwujemy znaczącą zmianę w podejściu do kariery zawodowej między pokoleniami. Dla wcześniejszych generacji pierwsze miejsce pracy było często postrzegane jako docelowe lub co najmniej jako praca na dłużej. Zaczynali więc nieco później, dokonując przemyślanych wyborów - komentuje Małgorzata Jakubowska-Łęczycka, menedżerka zespołu szkoleń i rozwoju w Pracuj.pl, cytowana przez serwis.

Na jakie jeszcze zajęcia stawiają dziś młodzi? Analiza odpowiedzi grupy wiekowej 18-24 lata wskazuje, że najczęściej ich pierwsza praca, poza gastronomią, znajdowała się w sektorze pracy fizycznej (16 proc.), sprzedaży (9 proc.) oraz bankowości, finansów i ekonomii (8 proc.), a także popularnej wśród starszych pokoleń administracji biurowej (8 proc.).

Respondentów zapytano również, ile czasu spędzili w swojej pierwszej pracy. W najmłodszej grupie badanych najczęściej wskazywano okres od jednego do trzech miesięcy, co zadeklarowało 32 proc. z nich.

Podobne tendencje występują w grupach wiekowych 18-24 lata oraz 25-34 lata, natomiast w starszych grupach zaczyna dominować dłuższy staż pracy w pierwszym miejscu zatrudnienia. W najstarszej grupie wiekowej ten trend jest najbardziej widoczny – niemal połowa badanych (46 proc.) deklaruje, że w swojej pierwszej pracy spędzili ponad 5 lat.

Ponad karierę stawiają życie prywatne

Jak podaje serwis, młodzi ludzie nie chcą żyć jak ich rodzice, dla których stres i nadgodziny były normą w pracy. Pokolenie Z ponad karierę i osiąganie sukcesów zawodowych stawia życie prywatne.

Wśród najważniejszych wartości dla zetek są szczęście (62 proc.), rodzina (60 proc.), możliwość realizowania pasji (56 proc.), ekologia (51 proc.) niezależność i wolność (51 proc.). Na rozwój kariery i bezpieczeństwo finansowe, jako wartości najwyżej cenione w życiu, wskazało odpowiednio tylko 11 proc. i 16 proc. respondentów.

- Młodzi ludzie nie żyją po to, by pracować. Nie uważają, tak jak pokolenie ich rodziców, że praca to konieczny trud i znój. Praca stanowi tak dużą część ich życia, że powinna być przyjemna albo chociaż satysfakcjonująca. Powinna odpowiadać ich rzeczywistym potrzebom życiowym – nie tylko w kwestii wynagrodzenia, ale także jeżeli chodzi o samorealizację, zdrowie psychiczne, work-life balance itp. – komentuje Marcin Skotniczny, CEO agencji programistycznej Software Mansion.

Inne podejście do pracy nie oznacza jednak, że młodzi ludzie unikają odpowiedzialności za swoje zadania. Z badań ADP wynika, że to właśnie tej grupie pracowników najbardziej zależy na zadowoleniu z dnia pracy (43,73 proc.), rozwoju kariery (34,73 proc.) czy elastycznych godzinach pracy (32,80 proc.).

Rewolucja w rekrutacjach przez pokolenie Z

Rynek widzi, jak bardzo pokolenie Z różni się od starszych pracowników. Jak już informowaliśmy w WP Finanse, rekruterzy próbują się do tego dostosować.

- Z moich obserwacji wynika, że firmy dopiero pomału zaczynają dojrzewać do tego, że wkraczanie na rynek pracy młodych ludzi z pokolenia Z zmusza zaadaptowania się i podjęcia zmian. Ciągle niestety słyszy się o tej mitycznej roszczeniowości "zetek" – wynika to w dużej mierze z braku podjęcia próby zrozumienia i otwarcia głowy na inną perspektywę - oceniła jedna z menedżerek z zespołu zarządzania ludźmi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(178)
mam norwooda
2 tyg. temu
Zastanawiam sie często, dlaczego młodzi sięgają po narkotyki?Odpowiedz jest prosta, ponieważ czują sie odrzuceni przez rodziców, których los ich nie obchodzI.Natomiast subkultura dają poczucie życzliwości i ciepła psychicznego,aprobaty i luzu. Młody człowiek zagubiony wkracza w świat imprez, alkoholu, przestępczości, które powodują ze ich życie nabiera koloru, lecz jak długo?. W grupie zasady są ściśle wyznaczone;należy upodobnić się do grupy i odtworzyć się psychicznie na jej wpływy.Grupowo odbywa się branie narkotyków,produkcja heroiny i kolektywne podróże.Jest to również sposób na osiągniecie swoistego prestiżu . np. w grupie rówieśników narkoman staje się kimś wzbudzającym zainteresowanie,choćby odmiennym od powszedniego sposobu myślenia odrębnym językiem,niekonwencjonalnym sposobem bycia,odwaga w głoszeniu radykalnych poglądów.Często jest tak ,że narkoman z faktu swojego uzależnienia zrywa wszystkie wcześniejsze więzi z rodziną ,szkołą, miejscem pracy. Dla niego najważniejsze jest akceptacja społeczności narkomańskiej W faktu uzależnienia wstępuje na drogę przestępcza,kradzieże w rodzinie miejscu leczenia sklepie, włamuje się do mieszkań,samochodow,uprawiają prostytucje,żeby zdobyć pieniądze na narkotyki.
Norwood
2 tyg. temu
Białą, parzoną kiełbasę zaś na niezbyt cienkie półplasterki. Cebulę kroimy na jak najmniejszą kostkę, ząbki czosnku na cienkie plasterki. Na patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy cebulę z czosnkiem, lekko solimy, mieszamy i smażymy na średnim ogniu przez minutę. Dodajemy szynkę z kiełbasą, znowu mieszamy i smażymy 2-3 minuty, aż kiełbasa zacznie się rumienić na brzegach. Ziemniaki kroimy na kostkę o boku około 1 cm. Do garnka dodajemy podsmażone składniki oraz ziemniaki. Wlewamy bulion, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 7-8 minut, aż ziemniaki zmiękną. Dodajemy czubatą łyżkę startego chrzanu, czubatą łyżeczkę suszonego majeranku. Mieszamy i gotujemy 2 minuty. Do kwaśnej śmietany dodajemy słodką śmietankę oraz sporą szczyptę soli. Po wymieszaniu dodajemy kilka łyżek gorącej zupy i ponownie mieszamy. Zahartowane śmietany wlewamy do zupy, mieszamy i na średnim ogniu doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy natkę pietruszki, ostatni raz mieszamy i zupę zestawiamy z ognia.
biceps stalow...
2 tyg. temu
Gotuj na parze przez 3 minuty (możesz też kalafiora ugotować w osolonej wodzie). Wyjmij z naczynia, odstaw na bok. Obraną cebulą pokrój na drobną kosteczkę. Na patelni rozgrzej olej, dodaj cebulę i smaż na średnim ogniu 2-3 minuty, cały czas mieszając. Gdy cebula stanie się szklista (ale nie zrumieniona!) dodaj ryż. Całość mieszając smaż, aż wszystkie ziarenka pokryją się tłuszczem. Wlej wino, wymieszaj, gotuj pół minuty (możesz nie dodawać wina i od razu ryż zalać bulionem) Dodaj pierwszą szklankę bulionu i dalej gotuj na średnim ogniu cały czas mieszając, aż do wchłonięcia płynu. Wlewaj porcjami pozostały bulion - za każdym razem po wchłonięciu poprzedniej porcji. Kontynuuj gotowanie i dolewanie bulionu, aż ryż będzie "al dente. Dodaj kalafiora, wymieszaj, trzymaj na średnim ogniu przez 2 minuty, cały czas delikatnie mieszając. Zestaw z ognia, dodaj łyżkę masła oraz parmezan, dopraw świeżo zmielonym pieprzem (i ewentualnie solą, jeśli bulion nie był słony) wymieszaj, odstaw na kilkach chwil, by smaki się wymieszały. Pomidora pokrój na ćwiarki, usuń sok i nasiona, następnie pokrój na drobną kostkę.
pan nick
2 tyg. temu
Definicje historyczny – kładą one nacisk na czynniki tradycji jako mechanizm przekazywania dziedzictwa kulturowego; dla określenia kultury używają takich określeń jak: dziedzictwo, tradycja, dorobek. Kulturę definiuje się tutaj jako charakterystyczny dla człowieka rodzaj przekazu minionego doświadczenia przyszłym pokoleniom. Minione doświadczenia człowieka wyraża się w „świecie przedmiotowym”, a przekazywane jest kolejnym pokoleniom w drodze wychowania i nauczania. Np. definicja : „kultura jest dobrem zbiorowym i zbiorowym dorobkiem, owocem twórczego i przetwórczego wysiłku niezliczonych pokoleń. Definicje normatywne – akcentują podporządkowanie się zachowań ludzkich normom, wartościom i modelom. Wzory, modele i zasady wartościowania są traktowane jako elementy konstytutywne kultury, a podporządkowanie się tymże normom jako właściwość zachowań kulturowych. Kultura jest tu pojmowana jako zespół norm obowiązujących członków danej społeczności i warunkujących jej trwanie. Np. definicja określająca ją jako „przekazane i wytworzone treści i wzory wartości, idei i innych symbolicznie znaczących systemów, będące czynnikami kształtującymi ludzkie zachowania oraz wytwory stanowiące produkt zachowania.
gru z gru
2 tyg. temu
Ziemniaki kroimy na sporą kostkę, taką na jeden kęs. Cukinie kroimy na półplastry o grubości około 1 cm. Podczas zakupów wybieramy cukinie jak najmniejsze, bo takie są jędrne po upieczeniu. Cebule, polecam cukrowe lub czosnkowe, kroimy wzdłuż na grube kawałki. Marchewki zaś kroimy na ukośne plastry, które będą apetycznie wyglądać po upieczeniu. Pokrojone warzywa wrzucamy do miski. Kolejność wrzucania nie ma znaczenia :) Doprawiamy suszonymi ziołami: oregano, bazylią, płatkami chili oraz solą i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Przypraw wrzucamy sporo, soli jak najmniej. Wlewamy olej i mieszamy, by wszystkie kawałki warzyw pokryły się przyprawami i olejem. Już świetnie wyglądają, nieprawdaż, a to dopiero przecież początek :) Kawałki kurczaka - ja wybieram podudzia i udka, ale mogą być inne, doprawiamy naszą ulubioną przyprawą do kurczaka. Najlepiej by zawierała mało soli i żadnych dodatków chemicznych. Przyprawę wcieramy w mięso. Na patelni rozgrzewamy olej. Wkładamy kawałki kurczaka i smażymy na średnim ogniu przez 2-3 minuty z każdej strony, aż ładnie się przyrumienią. Na dużą blachę, wyłożoną papierem do pieczenia, przekładamy warzywa. Dzięki temu zabiegowi mycie blachy będzie łatwe i błyskawiczne. Pomiędzy kawałki warzyw wkładamy kawałki kurczaka. Dodajemy nieobrane ząbki czosnku, wciskamy je pomiędzy warzywa i mięso. Wszystko przykrywamy folią do pieczenia, ale niezbyt dokładnie. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 60 minut. Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika. Usuwamy folię. Dodajemy pomidorki koktajlowe. Już by się chciało jeść, ale jeszcze trzeba troszkę poczekać :)
...
Następna strona