Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. MLG
|

Pół biliona korzyści. Jest nowy bilans członkostwa w UE

26
Podziel się:

W 2021 r. Polska wpłaciła do budżetu Unii Europejskiej ok. 7 mld EUR, natomiast otrzymała z budżetu wspólnoty 18,5 mld EUR, co oznacza saldo dodatnie w wysokości 11,5 mld EUR. Według szacunków Polskiego Instytutu Ekonomicznego ogół korzyści ekonomicznych z członkostwa tylko w 2021 r. wyniósł 113 mld EUR.

Pół biliona korzyści. Jest nowy bilans członkostwa w UE
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i premier Mateusz Morawiecki (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk)

Komisja Europejska w 2019 r. oceniała, że rocznie korzyści z uczestnictwa w jednolitym rynku europejskim odpowiadają za 10,6 proc. polskiego PKB.

Tak Polska korzysta na członkostwie w UE

"Oznacza to, że w samym 2021 r. zyskaliśmy ponad 60 mld EUR. To wyliczenie oparte jest na tzw. grawitacyjnych modelach handlu międzynarodowego, oceniających potencjalne straty w handlu, gdyby ten był obwarowany cłami i innymi barierami transakcyjnymi" - czytamy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pomożemy PiS". Jasna deklaracja i uderzenie w Kaczyńskiego

Według szacunków PIE ogół korzyści ekonomicznych z członkostwa tylko w 2021 r. wyniósł 113 mld EUR. O tyle niższe byłoby polskie PKB, gdyby Polska nie wstąpiła do UE. W przeliczeniu na jednego mieszkańca oznacza to PKB wyższe o 3010 EUR, a w ujęciu realnym, polskie PKB per capita jest obecnie, o 31 proc. wyższe niż byłoby, gdyby Polska nie przystąpiła do Unii Europejskiej - przekonują analitycy PIE.

Co więcej, według szacunków PIE, 3,324 mln miejsc pracy w Polsce istnieje dzięki popytowi państw unijnych na towary zawierające polską wartość dodaną.

Eksperci: KPO szansą dla Polski

Eksperci z PIE przekonują, że bilans korzyści dodatkowo wzmocni uruchomienie Krajowego Planu Odbudowy.

KPO obejmuje inwestycje w gospodarkę w ramach części grantowej (23 mld EUR dla Polski) i pożyczkowej (11,5 mld EUR).

"Wkład Polski w finansowanie części grantowej programu odbudowy będzie odpowiadał udziałowi polskiego dochodu narodowego w całości gospodarki UE. Wynosi on ok. 4,3 proc., co oznaczać będzie konieczność wpłaty ok. 14,5 mld EUR. Natomiast część pożyczkowa, która będzie spłacana w latach 2028-2058 oprocentowana będzie na korzystnych dla Polski warunkach. Obecna cena obligacji o długim terminie zapadalności sprzedawanych przez Komisję Europejską wynosi bowiem nieco powyżej 2 proc. Z kolei polskie "dziesięciolatki" osiągają rentowność powyżej 6 proc. Oznacza to, że w przybliżeniu odsetki płacone od części pożyczkowej będą wynosiły około 1 mld zł rocznie, zamiast 3 mld zł w przypadku, gdyby Polska samodzielnie pozyskiwała środki" - czytamy w najnowszej analizie PIE.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
Bęc
2 lata temu
Lwią część unijnych euro dla polski zgarniają obcy głównie Niemcy poprzez swoje firmy u nas! Ile bierze tvn z unijnych polskich funduszy ile springer? Ile Aldi,Lidl itd,Ile tysiące zagranicznych firm?!
Ciekawy
2 lata temu
Ile razy więcej zarobiły Niemcy niż my na tym ze Polska jest w UE?!
Tetryk
2 lata temu
Jeżeli jest tak doborze to dlaczego jest tak źle gdzie te miliardy giną do jakiego kraju wracają klik tygodni temu eksperci wyliczali że z 1 € w Polsce zostaje 10 eurocentow no to teraz sobie policzcie ile faktycznie zostaje w Polsce
J23 znowu nad...
2 lata temu
Niemcy nie dali rady zdobyć Europy militarnie czyli brutalną siłą, to zdobędą ją ekonomicznym szantażem tworząc niemiecki obóz pracy dla maluczkich gdzie za kapo będą robić sprawdzeni kolaboranci z Francji, Holandii, Belgii a na bramie wjazdowej do strefy Schengen walną napis „ARBEIT MACHT FREI”
Ceret
2 lata temu
To nie unia a rzesza a ci dwoje ze zdjęcia to mafiozi. UE czyli Utopia Europy.
...
Następna strona