Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
HTO
|
aktualizacja

Polacy szturmują sklepy. Militaria znikają w mgnieniu oka

73
Podziel się:

Sklepy odnotowują wzmożone zainteresowanie akcesoriami militarnymi. Polacy chętnie kupują odzież, racje żywnościowe, sprzęt survivalowy, a także broń pneumatyczną, czyli wszystko to, co nie wymaga zezwolenia. Eksperci podkreślają, że jeszcze kilka lat temu branża militariów była niszowa, ale obecnie rozwija się bardzo prężnie - donosi "Rzeczpospolita".

Polacy szturmują sklepy. Militaria znikają w mgnieniu oka
Polacy masowo wykupują akcesoria militarne i sprzęt survivalowy (Adobe Stock, Mr.Norasit Kaewsai)

Wzmożone zainteresowanie akcesoriami militarnymi branża odnotowała na początku tego roku, kiedy Rosja najechała na Ukrainę. - Kiedyś to była nisza, teraz to prężnie działająca kategoria. W lutym mieliśmy istny boom, po kilku miesiącach sytuacja się uspokoiła, ale rynek wciąż jest na wyższym poziomie - powiedział Marcin Gruszka, rzecznik grupy Allegro. Zaznacza również, że Polacy kupują takie akcesoria wyłącznie na własny użytek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak przygotować akumulator na zimę?

Militaria znikają w mgnieniu oka

Według danych, które udostępnił sklep internetowy Broń.pl, wynika, że w lutym tego roku zainteresowanie militariami wzrosło o 30 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2021 r. Natomiast w marcu sklep odnotował sprzedaż wyższą o 130 proc. W kolejnych miesiącach dynamika spadła, ale była ok. 40 - 60 proc. powyżej poziomu z 2021 r. - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Nie tylko wojna miała wpływ na wzmożone zainteresowanie akcesoriami militarnymi. Mirosław Klekot, dyrektor e-commerce sklepu Broń.pl, zauważył wyższą sprzedaż już w 2020 r. - To pandemia i przeniesienie handlu do internetu, panika, strach i poczucie zagrożenia przełożyły się na potrzebę zapewnienia sobie większego bezpieczeństwa - tłumaczy.

"Rzeczpospolita" zauważa, że wzrost odnotowały także sklepy ogrodnicze oraz budowlane, które oferują wzmocnioną odzież, np. rękawice czy buty.

Polacy nie chcą zmian przepisów

Tendencja wzrostowa sprzedaży akcesoriów militarnych świadczy o tym, że Polacy chcą sobie zapewnić poczucie bezpieczeństwa poprzez zakup np. sprzętu survivalowego. Z drugiej strony, jak zauważa "Rzeczpospolita", obywatele nie wyrażają chęci zmiany restrykcyjnego prawa, które uniemożliwia posiadanie broni palnej. Według danych CBOS-u, na które powołuje się dziennik, wynika, że "35 proc. badanych uważa obecne przepisy za wystarczające, a 26 proc. wręcz twierdzi, że broń powinni mieć tylko funkcjonariusze służb mundurowych".

Projekt ustawy trafił do Sejmu

W marcu informowaliśmy o tym, że grupa posłów Kukiz'15 oraz Prawa i Sprawiedliwości złożyła w Sejmie projekt ustawy o broni i amunicji. Autorzy przewidywali, że jej uchwalenie zwiększy obroty generowane na rynku w sektorze broni i akcesoriów. Dodatkowo twierdzili, że jej wejście w życie, utworzy nowe miejsca pracy, choćby w strzelnicach, które miałyby szkolić obywateli z obsługi broni.

Nowa ustawa miała zastąpić dotychczasowe przepisy. W uzasadnieniu przedstawionego projektu czytamy, że "zmiana ta jest podyktowana chęcią odblokowania dostępu do broni palnej dla praworządnych obywateli, pełnoletnich i zdrowych psychicznie, poprzez przede wszystkim ostateczną likwidację uznaniowości policyjnej."

Tegoroczny projekt ustawy autorstwa posłów Kukiz'15 oraz Prawa i Sprawiedliwości został skierowany do konsultacji zewnętrznych - donosi "Rzeczpospolita". Dziennik podkreśla, że w tym roku powstało sześć projektów zmiany obowiązującego prawa, ale tylko jeden z nich dostał numer druku sejmowego, co może być dopiero wstępem do dalszych prac nad jego ewentualnym przyjęciem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(73)
WYRÓŻNIONE
Ech...
2 lata temu
W każdym domu powinna być broń zamknięta w sejfie, dostępna dla każdego pełnoletniego mieszkańca oraz odpowiedni zapas amunicji. Jest wezwanie do obrony - otwieramy sejfy i faszerujemy wroga ołowiem. Ale o czym ja tu piszę, skoro węga kupić nie można w normalnej cenie...
Roza
2 lata temu
Jesteśmy najbardziej rozbrojonym społeczeństwem w Europie .
joe
2 lata temu
Ludzie mądrzejsi od rządu, który dalej stoi na stanowisku, że powinniśmy być najbardziej rozbrojonym krajem w Europie. Te lewactwo kolejny raz doprowadzi do wojny.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (73)
Kiler
2 lata temu
Janusze survivalu. 🤣
Rolnik
2 lata temu
A gdzie można kupić takie rakiety ziemia_powietrze co walą w latające traktory i silosy z kukurydzą?
Rezerwista
2 lata temu
Z tą bronią pneumatyczną to możecie sobie po lesie pochodzić i do kory postrzelać. ! W razie "W" na nic wam się to nie przyda ! zanim wydacie pieniądze poczytajcie co ta broń może i jaki jest jej zasięg w stosunki do prawdziwej broni ! Czymś takiem , możecie jedynie wiewiórki straszyć ;-) Lepiej zainwestujcie w "Plecak na wypadek wojny" dla całej rodziny !
Putinada
2 lata temu
Gdzie mogę kupić procę z Bambusa ?
pytol
2 lata temu
Tym, którzy nieracjonalnie boją się broni - w dodatku, gdy wróg już u bram - polecam Pieśń o spustoszeniu Podola: Cieszy mię ten rym: «Polak mądr po szkodzie»; Lecz jesli prawda i z tego nas zbodzie, Nową przypowieść Polak sobie kupi, Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi. Ukraińcy zbyt późno dali cywilom do ręki broń, o czym otwarcie od początku mówią, ale 1/4 polskiego społeczeństwa wciąż żyje w PRLowskiej bańce, w której wszechpotężne państwo wszystkim się zajmie. Otóż nie.
...
Następna strona