Rząd USA oskarżył Syrię i Koreę Północną o współpracę przy budowie tajnego reaktora nuklearnego. Instalacja została zniszczona we wrześniu ubiegłego roku przez lotnictwo izraelskie.
CIA przedstawiła amerykańskim kongresmanom i dziennikarzom materiał audiowizualny, który zawiera wykonane z bliska fotografie oraz zdjęcia satelitarne budowli położonej w górskim kanionie na wschodzie Syrii.
Właśnie tam 8 miesięcy temu spadły izraelskie bomby. Według Białego Domu obiekt był reaktorem atomowym, który Syryjczycy budowali wraz z ekspertami z Korei Północnej. Ambasador Syrii przy ONZ Bashir Dza-Afari uznał oskarżenia za bezpodstawne. - _ Wielokrotnie już dementowaliśmy informacje o rzekomej współpracy koreańsko- syryjskiej. Zaprzeczamy tym plotkom _. **
Amerykańscy kongresmani skrytykowali Biały Dom za to, że przekazał im informacje o syryjskim reaktorze dopiero po 8 miesiącach.
Wiceprzewodniczący komisji wywiadu Pete Hoekstra oświadczył, że amerykańska administracja wykorzystała Komisję do własnych celów.
Komentatorzy podejrzewają, że Biały Dom ujawnił materiały
wywiadowcze na temat syryjskiego reaktora by zwiększyć nacisk na Koreę Północną w negocjacjach na temat zakończenia prowadzonego przez ten kraj
programu nuklearnego.