Politycy i samorządowcy związani z LPR będą dziś wieczorem w Poznaniu rozmawiać o starcie w wyborach samorządowych z list PiS. I to w całej Polsce - pisze "Nasz Dziennik".
Spotkanie, w którym udział wezmą przede wszystkim osoby krytycznie oceniające działalność Romana Giertycha i Wojciecha Wierzejskiego, zwołane zostało w tajemnicy przed władzami partii.
Dziennik pisze, że politykom, którzy wezmą w nim udział, tak zależy na zachowaniu tajemnicy, że zastanawiali się nawet nad wynajęciem statku kursującego po Warcie jako jego miejsca, a narada oficjalnie zorganizowana jest pod szyldem konferencji poświęconej telekomunikacji.
Rozmówcy "Naszego Dziennika" podkreślają, że większość samorządowców i działaczy regionalnych związanych z LPR, którzy wezmą udział w "naradzie", opowiada się za startem z list Prawa i Sprawiedliwości głównie ze względu na spodziewane "czystki" przedwyborcze w LPR. Rejestracja list wyborczych może bowiem być znakomitą okazją do pozbycia się tych samorządowców, którzy krytycznie oceniali decyzje władz partii.
Problem w tym, że w wielu regionach lokalni działacze partii Kaczyńskiego są niechętni takim działaniom. Mają bowiem swoich ludzi, których chcą umieścić na listach. "Dlatego będziemy rozmawiać o tym, jak zapewnić naszemu środowisku jak najszerszą reprezentację w samorządach" - tłumaczy jeden z organizatorów narady, znany poznański samorządowiec.